Świat

"Stolica Europy" - miasto krwawej przemocy i lewicowej iluzji. Radni ostrzegają... przed polską prawicą

opublikowano:
MK7_brfl_2023_jj_DSC01112.webp
(Fot. Fratria)
Strzelaniny, porachunki gangów narkotykowych i dzielnice zamienione w strefy niepokoju – to codzienność, z jaką mierzą się mieszkańcy Brukseli. Tymczasem rada miejska... ogłasza stolicę Belgii „miastem antyfaszystowskim” i przestrzega przed odradzającymi się "skrajnie prawicowymi" ideologiami, m.in. w Polsce.

We wtorek, 22 kwietnia, brukselski samorząd jednogłośnie przyjął deklarację, zgodnie z którą miasto staje się oficjalnie „antyfaszystowskie”. Inicjatywa partii Ecolo-Groen, entuzjastycznie poparta przez socjalistów, liberałów i chadeków, została przegłosowana w atmosferze samozadowolenia.

Żywa skrajna prawica

Wszystko to, zdaniem brukselskich radnych, jest powiązane z zbliżającą się 80. rocznicą zwycięstwa nad nazizmem, który zdaniem samorządowców z belgijskiej stolicy był najwyraźniej ideologią prawicową.

Deklaracja radnych ma podkreślić „walkę z wszelkimi przejawami nienawiści, faszyzmu, skrajnej prawicy, antysemityzmu i islamofobii”. Wśród krajów, które według autorki uchwały Zoubidy Jellab (Ecolo-Groen) są dotknięte „żywą skrajną prawicą”, znalazły się m.in. Polska, Węgry, Niemcy, Włochy, Finlandia a nawet Hiszpania i oczywiście rządzone przez Donalda Trumpa Stany Zjednoczone. Bruksela, jako „stolica Europy”, ma być wobec tych zjawisk w opozycji.

Problem w tym, że podczas gdy władze miasta zajmują się semantyką i deklaracjami ideologicznymi, rzeczywistość brutalnie weryfikuje ich priorytety.

Wszechobecna przemoc

W Poniedziałek Wielkanocny doszło do kolejnej strzelaniny – tym razem w dzielnicy Schaerbeek. Jedna osoba walczy o życie po tym, jak została postrzelona na Rue Allard. Monitoring zarejestrował sceny paniki po pojawieniu się uzbrojonego napastnika, który najpierw mierzył do mężczyzn uzbrojonych m.in. w maczetę, a następnie sam przed nimi uciekał. To nie był odosobniony incydent. Zaledwie kilka dni wcześniej, w nocy z 17 na 18 kwietnia, dwie inne strzelaniny miały miejsce na terenie dzielnicy Anderlecht – jedna z nich zakończyła się śmiercią mężczyzny postrzelonego w głowę.

Nasilająca się fala przemocy, często powiązana z handlem narkotykami, skłoniła znanego brukselskiego prawnika Svena Mary do publicznej krytyki sytuacji. „Wkrótce zaczniemy traktować te wydarzenia jak zwykłe wiadomości, które nikogo już nie ruszają” – ostrzegał Mary, apelując o refleksję nad narastającą brutalnością i coraz młodszymi sprawcami przestępstw.

Tymczasem rada miejska Brukseli żyje w swojej bańce. Radni uchwalając swoją "antyfaszystowską" uchwałę wyrazili dumę, że od ponad 20 lat, żaden "faszystowski" polityk nie dostał się w Brukseli do rady miejskiej. 

źr. wPolsce24 za "Le Soir"

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.