Świat

Węgry zapowiadają zmianę konstytucji. Nowe przepisy mogą skończyć z marszem równości

opublikowano:
mid-epa11921741.webp
Victor Orban dysponuje taką większością w węgierskim parlamencie, że może dowolnie nowelizować konstytucję (Fot. PAP/EPA/ZOLTAN MATHE)
Rząd Viktora Orbana zapowiedział nowelizację konstytucji, która ma na celu „priorytetową ochronę dzieci”. Choć zmiana nie odnosi się bezpośrednio do społeczności LGBT, przedstawiciele rządu nie ukrywają, że może ona posłużyć jako podstawa do zakazu organizowania corocznego marszu równości w Budapeszcie.

Jak zapowiedział szef sztabu Orbana Gergely Gulyas, nowelizacja konstytucji wprowadzi zasadę, zgodnie z którą „prawo dziecka do rozwoju fizycznego, umysłowego i moralnego” ma pierwszeństwo przed innymi prawami, z wyjątkiem prawa do życia. W praktyce może to oznaczać, że władze będą miały możliwość zakazania wydarzeń, które uznają za sprzeczne z tym założeniem.

Gulyas, pytany wprost o konsekwencje dla marszu równości, stwierdził, że „kolizja między prawem do zgromadzeń a prawem dzieci do zdrowego rozwoju musi zostać wyjaśniona”. Dodał też, że „kraj nie musi tolerować marszu równości przez centrum Budapesztu”.

Jeszcze dalej poszedł minister transportu i budownictwa Janos Lazar, który wprost wezwał do zakazania marszu, pisząc w mediach społecznościowych, że „nadszedł czas, aby przeciwstawić się lobby gejowskiemu”.

Polityka Orbana wobec LGBT

Zmiany w konstytucji wpisują się w szerszy kierunek polityki Viktora Orbana, który od lat promuje konserwatywny model społeczny. W 2021 roku rząd wprowadził przepisy zakazujące „promowania homoseksualizmu” wśród osób poniżej 18. roku życia, co spotkało się z ostrą krytyką Unii Europejskiej i tzw. organizacji praw człowieka.

Równocześnie premier Węgier zapowiada działania przeciwko zagranicznemu finansowaniu niezależnych mediów i organizacji pozarządowych, co następuje po decyzji Donalda Trumpa, o wstrzymaniu środków z amerykańskiego USAID.

Co dalej z marszem równości w Budapeszcie?

Od lat marsz równości przechodzi przez reprezentacyjną aleję Andrassyego w centrum Budapesztu. Organizatorzy podkreślają, że wydarzenie ma charakter pokojowy i rodzinny, a jego ograniczenie stanowiłoby naruszenie prawa do zgromadzeń. W reakcji na zapowiedzi rządu stwierdzili, że „wydarzenia takie jak marsz równości są testem, czy władze chcą uciszyć tych, którzy myślą inaczej”.

Na razie nie ma oficjalnej decyzji dotyczącej tegorocznej edycji, ale zmiana konstytucji może umożliwić jej zakazanie. Rząd Orbana dysponuje w parlamencie wystarczającą większością, by nowelizacja przeszła bez większych przeszkód.

Czy Węgry zdecydują się na oficjalny zakaz marszu, czy też władze ograniczą się do utrudnień organizacyjnych? Odpowiedź poznamy w najbliższych miesiącach.

źr. wPolsce24 za Reuters.com

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.