Sprawa Romanowskiego. Komisja Europejska murem za Tuskiem? Niekoniecznie
Rzecznik Komisji Europejskiej, Stefan de Keersmaecker, wyjaśnił, że państwa członkowskie Unii mają obowiązek rozpatrzenia Europejskiego Nakazu Aresztowania, ale zastrzegł, że decyzja o jego realizacji leży w gestii sądu.
– Węgierski sędzia będzie musiał przeanalizować ENA i stwierdzić, czy występują przesłanki, które pozwalają odmówić jego wykonania – powiedział.
Dodał również, że proces ten może potrwać nawet 60 dni, co oznacza, że nie ma mowy o natychmiastowym działaniu. – Azyl polityczny może być przyznawany tylko w bardzo wyjątkowych okolicznościach – przypomniał rzecznik, podkreślając jednak, że takie decyzje muszą być respektowane do czasu ich prawomocnego zakwestionowania.
Romanowski pod ochroną Węgier
Marcin Romanowski, podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz nadużycia związane z Funduszem Sprawiedliwości, otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. Władze tego kraju uznały, że jest on ofiarą prześladowań politycznych. – Politycznie motywowane działania Prokuratury Krajowej były powodem, dla którego mój klient zwrócił się o ochronę międzynarodową – poinformował jego pełnomocnik, mec. Bartosz Lewandowski.
KE nie potępia Węgier
Decyzja węgierskiego rządu wywołała ostrą reakcję w Polsce. Radosław Sikorski, szef polskiego MSZ, określił ją jako "akt nieprzyjazny wobec Rzeczpospolitej Polskiej i zasad Unii Europejskiej". Tymczasem wypowiedzi Komisji Europejskiej nie wskazują na jednoznaczną krytykę Budapesztu. Przeciwnie – KE podkreśliła, że każdy ENA musi być rozpatrywany indywidualnie, zgodnie z procedurami i prawem.
Co dalej?
Węgierski sąd ma teraz 60 dni na podjęcie decyzji, czy wydany ENA wobec Romanowskiego jest słuszny czy nie. Jeśli uzna, że przesłanki wskazane w ENA są niewystarczające lub sprzeczne z zasadami azylu politycznego, poseł może pozostać na Węgrzech. Tymczasem polski rząd stoi przed pytaniem, jak skutecznie egzekwować nakazy prawne w ramach Unii Europejskiej, w której poszanowanie procedur i suwerenności sądów krajowych pozostaje nadrzędne.
źr. wPolsce24 za interia.pl