Publicystyka

To ona chciała zepsuć wizytę Karola Nawrockiego w USA. Działaczka Polonii, czy... PO?

opublikowano:
almodovapng.webp
Kto chciał popsuć wizytę Karola Nawrockiego w USA? (fot.x.com)
Bardzo udana wizyta Karola Nawrockiego w USA, spotkanie z Donaldem Trumpem i amerykańską Polonią, udział w dorocznej paradzie 3 maja w Chicago i owocne rozmowy, które tam prowadził zirytowały sztabowców Rafała Trzaskowskiego i polityków Platformy Obywatelskiej. Nic dziwnego, że za wszelką cenę chcieli zepsuć odbiór tej wizyty. Z pomocą przyszła im jedna z organizatorek śniadania przed paradą, która od lat reprezentuje w Stanach Zjednoczonych... PO.

"Nawrocki w USA. Polonia nie pozwoliła na przemówienie przed paradą", "Kontrowersje wokół spotkania Karola Nawrockiego z polonią. Organizatorzy: zakłócenie uroczystości", "Kontrowersje wokół Karola Nawrockiego na paradzie w Chicago. "To nie był dzień na polityczną agitację"  - to tylko niektóre z tytułów na największych polskich portalach informacyjnych, traktujące o udziale prezesa IPN w dorocznych uroczystościach z okazji 3 maja, które odbywają się w Chicago. 

Kontrowersje, zamieszanie, afera - słowa te odmieniane są przez wszystkie przypadki i mają stworzyć wrażenie kompromitacji obywatelskiego kandydata na prezydenta w USA. Dość błaha sprawa urosła wśród sympatyków Rafała Trzaskowskiego do rangi wielkiej porażki - to przekaz, o który zatroszczyli się politycy PO i wspierający ich "dziennikarze" z mediów głównego nurtu. 

Co tak naprawdę wydarzyło się w Chicago, że po lewicowo-liberalnej stronie zapanowało takie wzburzenie? Otóż Karol Nawrocki, którego udział w paradzie wzbudził spory entuzjazm mieszkających w Stanach Polaków (co widać na licznych filmikach, które trafiły do internetu) nie został dopuszczony do zabrania głosu w poprzedzającym wydarzenie "śniadaniu przed paradą", ani nawet oficjalnie przywitany. Odpowiedzialna za ten fakt, jest jedna z organizatorek śniadania - Marta Almodovar. 

W rozmowie z dziennikarzem RMF FM tłumaczyła , że "To nie był dzisiaj dzień, żeby przeprowadzać jakąś polityczną agitację, jest mi przykro ale było, co było. Było głośno, było zamieszanie, po prostu takie wykorzystywanie charytatywnej imprezy na polityczny wiec" - mówiła. 

Próba popsucia wizyty

Słowa te  można byłoby potraktować poważnie, gdyby nie jeden prosty fakt. Almodovar od lat znana jest w USA, jako otwarta zwolenniczka PO, sympatyczka Rafała Trzaskowskiego, co zresztą publicznie manifestowała podczas poprzednich wyborów, a także osoba reprezentująca formację obecnie rządzącą w Warszawie. Internauci dość szybko przeprowadzili identyfikacje jej poglądów, zamieszczając na portalu x.com m.in. dokumenty potwierdzające zasiadanie Almodovar w komisji wyborczej z ramienia Koalicji Obywatelskiej. 

"Widzę, że wywiad politycznej agitatorki Tuska zbiera coraz większe zasięgi, więc niech wszyscy zobaczą, kim jest pani Marta Almodovar. 

➡️ W 2023 r. przed wyborami do Sejmu i Senatu zgłoszona do OKW nr 277 w Chicago przez KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni

➡️ Od 2020 r. popiera R. Trzaskowskiego na urząd Prezydenta RP, dając publicznie przykład agitacji wyborczej.

➡️ Podawanie dalej przez nią postów rozgrzanych politycznie sędziów z Iustitii, czy grup wyznawców Tuska komentuje się samo.

Można łatwo wywnioskować, że atak na K. Nawrockiego, który został fantastycznie przyjęty przez chicagowską Polonię, jest motywowany prosto ze sztabu Trzaskowskiego.  Ta pani nie ma moralnego prawa, aby zabierać głos w sprawie agitacji politycznej, którą uprawia swoimi kłamliwymi wypowiedziami." - czytamy w jednym z wpisów demaskujących działalność Marty Almodovar. 

Z kolei jak zauważyła dziennikarka telewizji wPolsce24 Żaklina Skowrońska, która od kilku tygodni relacjonuje dla nas kampanijną aktywność Karola Nawrockiego, tej samej działaczce jeszcze niedawno nie przeszkadzało publiczne wychwalenie zidentyfikowanego przez IPN, jako agenta komunistycznej bezpieki Lecha Wałęsy i obrzucanie błotem przeciwników byłego przewodniczącego "Solidarności".

Zebranie wszystkich tych informacji pokazuje, że pani Almodovar, z własnej woli lub zadaniowana przez polityków PO, wzięła sobie na cel umniejszenie rangi wizyty Karola Nawrockiego, czy wręcz jej skompromitowanie. Czy jej się to udało? Z pewnością ze swoim przekazem dotarła do czytelników mainstreamowych mediów, utwierdziła niechęć do prezesa IPN wśród jego zadeklarowanych przeciwników, ale nawet wśród obserwatorów polskiej sceny politycznej o umiarkowanych poglądach wywołała jednak efekt przeciwny - skontrastowała witanego entuzjastycznie przez Polonię Nawrockiego z grupą lewicowo-liberalnych radykałów. 

"Najważniejsze było spotkanie z Polonią"

Co sam Karol Nawrocki twierdzi na temat całej sytuacji? W rozmowie z tym samym dziennikarzem Pawłem Żuchowskim z RMF, który przeprowadził wywiad z Almodovar. 

- Zupełnie nie boli mnie to, że nie mogłem zabrać głosu, jeśli z dobrymi intencjami organizatorzy podjęli taką decyzję. Mam tak wiele okazji żeby przemawiać do Polaków, że dla mnie minuta czy czterdzieści sekund wypowiedzi, czy to, że zostanę przywitany nie jest sprawą najważniejszą. Na tym śniadaniu najważniejsze było dla mnie to, że jak wyszedłem, to byłem tym gościem, który ogniskował całą uwagę. To pokazało ciekawość Polonii, jaki będzie przyszły prezydent państwa polskiego, a także szacunek i wdzięczność za to, co do tej pory Instytut Pamięci Narodowej, bo nie ja osobiście, robi dla Polonii za granicą. A te małe gesty? Jeśli kogoś bawi, że nie przywita prezesa IPN, to uczestnicy śniadania docenili to, że jestem tutaj i to jest dla mnie najważniejsze - podsumował Karol Nawrocki.

źr. wPolsce24 za x.com

Publicystyka

Jacek Karnowski ujawnia: Za dwa tygodnie Tuska może już nie być. Weźmie teczuszkę

opublikowano:
1995959_4.webp
Nadchodzi koniec Donalda Tuska. Premier może uciec do Brukseli (fot. wPolsce24)
- Premier Tusk naprawdę może za tydzień, dwa, trzy wziąć teczuszkę i powiedzieć, idę, bo dostałem jakąś propozycję. To naprawdę jest na stole - mówił na antenie telewizji wPolsce24 redaktor naczelny stacji Jacek Karnowski. Dziennikarz dodawał, że w partii szykowany jest przewrót, na którego czele stoją Radosław Sikorski i Adam Bodnar.
Publicystyka

Jacek Karnowski: rząd chce żebyśmy padli na kolana

opublikowano:
1996697_3.webp
Jacek Karnowski o kłamstwach rządu Tuska (fot. wPolsce24)
- Ten rząd ma długi za granicą. On obiecał pewne rzeczy. Dlaczego zadłuża Polskę? Żebyśmy przyjęli euro, padli na kolana przed Brukselą. I obiecał wpuścić imigrantów. Tylko ta presja społeczna jest w stanie ich zatrzymać - mówi redaktor naczelny telewizji wPolsce24 Jacek Karnowski.
Publicystyka

Nawet Siemoniak nie szanuje Tuska. Niewiarygodne, co zrobił podczas posiedzenia rządu

opublikowano:
siemoniak_guma.webp
Minister Siemoniak żuje gumę podczas przemówienia Donalda Tuska (fot. wPolsce24)
Premier Donald Tusk zrobił roszady w rządzie m. in. dlatego, by podnieść swój autorytet wśród koalicjantów. Wszystko wskazuje jednak na to, że nawet partyjni koledzy nie mają za grosz szacunku do swojego pryncypała. Udowodnił to minister Tomasz Siemoniak, który podczas tuskowego monologu ostentacyjnie żuł gumę.
Publicystyka

Viktor Orban w rozmowie z telewizją wPolsce24: „Otworzyliśmy wielką, potężną butelkę szampana”. CAŁY WYWIAD

opublikowano:
wywiad orban.webp
Viktor Orban udzielił ekskluzywnego wywiadu telewizji wPolsce24 (Fot. screen YT/wPolsce24)
- Otworzyliśmy wielką, potężną butelkę szampana – powiedział o pierwszej reakcji na zwycięstwo Karola Nawrockiego premier Viktor Orban. Publikujemy cały, ekskluzywny wywiad Michała Karnowskiego z węgierskim przywódcą.
Polska

Chcą osaczyć prezydenta Karola Nawrockiego podczas zaprzysiężenia! Ujawniamy plan Platformy

opublikowano:
2005447_6.webp
Tak wygląda rozkład miejsc dla senatorów podczas zaprzysiężenia prezydenta (fot. wPolsce24)
Nowy prezydent Karol Nawrocki zostanie otoczony politykami Platformy Obywatelskiej na zaprzysiężeniu. Znamy rozkład miejsc podczas Zgromadzenia Narodowego.
Polska

Jarosław Kaczyński zdradził, kto miał być kandydatem PiS na prezydenta. Ten film po prostu trzeba obejrzeć

opublikowano:
stano_karol2.webp
Kulisy zwycięstwa Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Karol Nawrocki, Przemysław Czarnek i Tobiasz Bocheński. Tych trzech kandydatów było na ostatecznej krótkiej liście PiS w wyborach prezydenckich. Prezes Jarosław Kaczyński odsłania kulisy kampanii prezydenckiej w filmie Mariusza Pilisa i Grzegorza Adamczyka „Po Pierwsze Polska”!