Zmordowano małżeństwo seniorów. Policja podejrzewa ich syna

Szokująca zbrodnia miała miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jak informuje nieoficjalnie "Super Express", ofiary to małżeństwo seniorów: 71-letnia emerytowana nauczycielka Irena i jej 77-letni mąż Tadeusz. Kobieta zginęła od ciosu nożem w serce, a mężczyzna miał poderżnięte gardło.
Podejrzenia policji padły od razu na 28-letniego syna pary Kamila. W niedzielę przyjechał on do rodziców z Gdańska, był widziany przez sąsiadów. Wyjechał z ich posesji zanim na miejsce dotarła policja.
Lokalne media donoszą, że służby wezwał na miejsce 77-latek, gdy doszło do ataku na jego żonę. Kiedy policjanci dotarli na miejsce, było już za późno, bo oboje nie żyli.
Dzięki współpracy policji z woj. warmińsko-mazurskiego, pomorskiego i zachodniopomorskiego podejrzanego udało się zatrzymać w powiecie goleniowskim. Obecnie trwają czynności wyjaśniające, a śledztwo jest prowadzone w kierunku art. 148 Kodeksu Karnego, czyli zabójstwa.
Na razie nie wiadomo, czy podejrzany przyznał się do winy ani jakie mogły być jego motywy. Dla dobra śledztwa prokuratura nie informuje o szczegółach.
źr. wPolsce24 za Onet, "Super Express"