Polska

Teść gwiazdy neo-TVP „mniej ważną postacią w katowaniu Polaków”? Kuriozalne tłumaczenia w związku ze skandalem

opublikowano:
schepf x 2
Maksymilian Schnepf i jego synowa Dorota Wysocka-Schnepf (Fot. IPN, screen YT wPolsce24)
Nowe władze Instytutu Pileckiego z dnia na dzień pogrążają się coraz bardziej w sprawie wystawy poświęconej Obławie Augustowskiej. Kolejny skandal wywołała rzeczniczka IP. – Kiedy dymisja tej niemądrej pani? – pytają politycy opozycji.

Otwarcie Domu Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej i poświęconej zbrodni wystawie budzi ogromne kontrowersje, przede wszystkim dlatego, że wśród oprawców żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego nie uwzględniono Maksymiliana Schnepfa.

Tata i teść

To teść Doroty Wysockiej-Schnepf, gwiazdy TVP w likwidacji, nazwanej przez dziennikarza Krzysztofa Stanowskiego „arcykłapłanką propagandy” tej stacji. Synem Maksymiliana Schnepfa jest Ryszard Schnepf, dyplomata związany z obecną władzą, członek Konferencji Ambasadorów znanej z ostrej krytyki rządu PiS . Prezydent Andrzej Duda nie zgodził się na jego nominację na ambasadora w Rzymie.

Mały Katyń

Pan minister Radosław Sikorski chce odwołać z ambasady w Lizbonie ambasador Joannę Pilecką, która jest młodszą krewniaczką rotmistrza Pileckiego, ale bardzo chce wysłać jako polskiego ambasadora pana Ryszarda Schnepfa, którego tata, razem z Sowietami uczestniczył w Obławie Augustowskiej przeciwko Polakom — mówił o motywach swojej decyzji prezydent.

Maksymilian Schnepf dowodził pododdziałem ludowego Wojska Polskiego wspierającym Armię Czerwoną i NKWD w wymierzonej w polskie podziemie niepodległościowe zbrodniczej operacji, nazwanej potem Obławą Augustowską. To najkrwawsza akcja komunistów wymierzona w powojenną konspirację, w „Małym Katyniu” mogło zginąć nawet 1,5 tys. osób.  

Nie zgadzają się liczby

Dlaczego Schnepf nie znalazł się wśród oprawców pokazanych na wystawie? Władze Instytutu uważają, że jego działania doprowadziły do śmierci… zbyt małej liczby Polaków. Podkreślano, iż jego sumienie obciąża śmierć „jedynie” 22 osób (te dane kwestionowali historycy), wyliczano, jaki procent wszystkich zabitych stanowią ofiary Schenpfa-seniora.

Po wielkiej burzy, którą wywołały wpisy z konta na IP w serwisie X zostały one skasowane. Wydawało się, że Instytut zmieni narrację. Ale nic z tych rzeczy.

- Umieszczanie nazwiska podporucznika, który był jednak mniej ważną postacią w katowaniu Polaków niż chociażby wspomniany Szostak (Jan Szostak, funkcjonariusz PUBP w Augustowie, agent NKWD - red.) byłoby przyczynkiem aby muzeum i otwarcie było jakimś tematem politycznym – wypaliła rzeczniczka Instytutu Pileckiego Luiza Jurgiel-Żyła.

Jej wypowiedź wywołała kolejny skandal. Opozycja wzywa do odwołania Jurgiel-Żyły.

- Kiedy dymisja tej niemądrej pani? – pyta poseł PiS Janusz Cieszyński.

źr. wPolsce24 za Polsat News

Polska

Tusk szykuje nowe ataki na prezydenta! Znany publicysta: „Ostrzał przez oddział czerwonych”

opublikowano:
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
(fot. za Tygodnik Sieci/Fratria)
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
Polska

Znany deweloper twierdzi, że nie chce pieniędzy od państwa. A co robi naprawdę? Setki milionów dla Arche Władysława Grochowskiego

opublikowano:
arche konstancin
Władysław Grochowski buduje wizerunek mało dbającego o pieniądze filantropa. Jak jest naprawdę? Sylwetkę dewelopera kreśli tygodnik "Sieci" (Fot. tygodnik "Sieci", UM Konstancin)
Jeden z najbardziej znanych polskich deweloperów, kontrolujący firmę Arche Władysław Grochowski uzyskał pomoc publiczną liczoną w setkach milionów złotych. Mimo to w licznych wywiadach podkreśla, że „woli pożyczyć niż od kogoś wziąć” a wszelkie dotacje od państwa to niepotrzebne rozdawnictwo.
Polska

Chaos w Sądzie Najwyższym. Demonstranci wdarli się na salę i przerwali obrady

opublikowano:
Sąd N.
– Nie jesteście sądem, nie jesteście sędziami – krzyczeli demonstranci, którzy na kilkanaście minut sparaliżowali posiedzenie dwóch izb Sądu Najwyższego. Sędziowie mieli podjąć postanowienie w sprawie dotyczącej wpływu prawa europejskiego na polskie prawodawstwo. Kilka osób zostało siłą usuniętych z sali obrad. Demonstranci nie tylko kwestionowali status sędziów. W obcesowy sposób zwracali się także do reportera telewizji wPolsce24 Stanisława Pyrzanowskiego oraz do policjantów.
Polska

Szokujące sceny w sądzie! Fanatycy Tuska do dziennikarza: „Prawackie ścierwo!”

opublikowano:
podły atak
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski został zwyzywany przez aktywistów KOD (Fot. wPolsce24)
Zwolennicy władzy z Komitetu Obrony Demokracji zwyzywali dziennikarza telewizji wPolsce24, który zadawał im pytania dotyczące hierarchii prawa w naszym kraju.
Polska

Tak będą prywatyzować służbę zdrowia? Szybka spółka i polityczne wpływy

opublikowano:
hrubieszów prywatyzacja
W Hrubieszowie doszło do próby prywatyzacji przychodni (Fot. wPolsce24)
- W Hrubieszowie rządzący powiatem politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego próbowali po cichu sprywatyzować część ośrodka zdrowia. Wszystko było już przygotowane – informuje telewizja wPolsce24.
Polska

Jarosław Kaczyński nie przebierał w słowach: ten rząd powinien przestać istnieć

opublikowano:
Jarosław Kaczyński w obecności górników mówi o konieczności odwołania Donalda Tuska. Prezes PiS zauważył, że Donald niszczy Polskę
Jarosław Kaczyński w obecności górników mówi o konieczności odwołania Donalda Tuska (fot. wPolsce24)
Prezes Prawa i Sprawiedliwości ostro skomentował pismo Waldemara Żurka do marszałka Sejmu, i próbę postawienia przed Trybunałem Stanu byłego premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministrów Błaszczaka i Ardanowskiego.