Prowokacja postkomunistów! Odszkodowania dla "ofiar żołnierzy wyklętych"

Kilkanaście dni temu w Polsce obchodzono Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Już wtedy kandydatka Lewicy na urząd prezydenta, Magdalena Biejat, zapowiadała złożenie projektu w tej sprawie. Przypomnijmy, że politycy Lewicy w podobny sposób wykorzystali 1 marca już rok temu. Wówczas ogłosili złożenie projektu nowelizacji ustawy o IPN w sprawie zakazu gloryfikacji żołnierzy wyklętych odpowiedzialnych za zbrodnie na cywilach.
Skandaliczne słowa Biejat
W tym roku Magdalena Biejat stwierdziła, że kult żołnierzy wyklętych „powinien być wygaszony”. Argumentowała to stwierdzeniem, że „miesza on bohaterów ze zbrodniarzami wojennymi”. Dodała, że „to AK jest formacją, której bohaterów powinniśmy czcić”.
Dziś klub Lewicy złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy „o zadośćuczynieniu ofiarom i rodzinom ofiar przestępstw popełnionych na tle narodowościowym, religijnym lub rasowym w latach 1945-1946". Zgodnie z propozycją osoby, które doznały uszczerbku na zdrowiu w wyniku działań podziemia niepodległościowego w latach 1945-1946 oraz bliscy – małżonkowie, dzieci i rodzice ofiar śmiertelnych, mieliby otrzymać 50 tys. zł odszkodowania.
Tania prowokacja
W projekcie zapisano, że wypłata zadośćuczynienia przysługiwałaby osobom uprawnionym, którymi - według proponowanych przepisów – mają być osoby, będące ofiarami przestępstw „popełnionych w latach 1945-1946 na tle narodowościowym, religijnym lub rasowym na skutek działań formacji lub organizacji" podziemia niepodległościowego, które zostały potwierdzone prawomocnie zakończonym śledztwem IPN-Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest 1 marca. W tym dniu przypada rocznica rozstrzelania przywódców IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość". Święto to zostało ustanowione z inicjatywy prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 2010 roku, a w 2011 ustawę w tej sprawie przyjął parlament.
źr. wPolsce24 za PAP