Co Polacy sądzą o tym, że Trzaskowski nie pojawił się na debatach? Złe wieści dla kandydata

Telewizja Republika zorganizowała dotychczas dwie debaty prezydenckie. Pierwsza, wspólnie ze stacjami wPolsce24 i TV Trwam, miała miejsce 11 kwietnia na rynku w Końskich. Tego samego dnia w tym samym mieście miała miejsce debata organizowana przez neoTVP, Polsat i TVN. Drugą debatę, już w studiu, Republika zorganizowała trzy dni później.
Wyborcom się to nie spodobało
Zgodnie z przewidywaniami wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, w przeciwieństwie do chociażby marszałka Sejmu Szymona Hołowni, nie odważył się i nie wziął udziału w żadnej z nich. Wywołało to falę komentarzy, że boi się rozmawiać z innymi kandydatami, gdy nie stoją za nim wspierające go media.
Wielu komentatorów uważa, że był to poważny błąd z jego strony. Taką opinię wyraził nawet minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który walczył z Trzaskowskim o partyjną nominację do startu w wyborach. Stwierdził, że występ w prawicowej telewizji byłby raczej użyteczny.
Onet zrobił sondaż
Portal Onet postanowił sprawdzić, co sądzą o tym Polacy. Na ich zlecenie firma SW Research przygotowała sondaż, który wykonano w dniach 15-16 kwietnia metodą wywiadów on-line CAWI. Badanie przeprowadzono na grupie 819 dorosłych osób dobranych tak, by była reprezentatywna dla Polski.
Ankietowani mieli odpowiedzieć na pytanie: „Jak oceniasz decyzję Rafała Trzaskowskiego, żeby nie pojawić się na debatach organizowanych 11 i 14 kwietnia przez Telewizję Republika?”.
Jak się okazuje, większość Polaków – 44,8% - ocenia tę decyzję negatywnie. 34,8% uznało, że to dobry pomysł, a 20,4% nie miało zdania.
Decyzję Trzaskowskiego surowiej ocenili mężczyźni (49,5% do 36,4%) niż kobiety (40,6% do 33,5%). Większość respondentów uznała ją za zły pomysł w każdej grupie wiekowej, z jednym wyjątkiem. Gdy chodzi o respondentów po pięćdziesiątce, liczba oceniających ją pozytywnie (44%) jest wyższa niż liczba osób, które oceniają ją negatywnie (39,3%).
źr. wPolsce24 za Onet