Co z tym bitcoinem? Bodnarowska prokuratura przyjęła nietypowe poręczenie za wyjście z aresztu

W tym kontekście, decyzja organów ścigania o przyjęciu kaucji w formie bitcoinów od Pawła Sz., założyciela marki "Red is Bad", jest co najmniej nietypowa. Sz., jeden z zatrzymanych w tzw. aferze RARS (Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych) opuścił areszt po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 2,5 bitcoina, co w dniu zastosowania środka odpowiadało około milionowi złotych. Rzecznik Prokuratury Krajowej, Przemysław Nowak, przyznał, że choć taka forma kaucji nie jest typowa, jest dopuszczalna.
"Przepisy nie ograniczają tego przedmiotu zabezpieczenia do pieniędzy lub innych praw majątkowych - ten kawałek jest otwarty. Rzeczywiście nie jest to popularny środek, natomiast na pewno to nie pierwszy taki przypadek" - mówił Nowak. "Zabezpieczenie od Pawła Sz. w wysokości 2,5 bitcoina wpłynęło na "zewnętrzny portfel" prowadzony dla jednej z Prokuratur Regionalnych" - dodał.
NBP i KNF ostrzegają przed bitcoinem
Bitcoin, jako zdecentralizowana kryptowaluta, nie jest kontrolowany przez żaden bank centralny ani instytucję rządową. Jego wartość podlega dużym wahaniom, co może wpływać na stabilność finansową osób go posiadających. NBP i KNF w swoich ostrzeżeniach zwracają uwagę na możliwość utraty środków z powodu kradzieży czy oszustw oraz na brak gwarancji ze strony instytucji finansowych.
Dualizm działania administracji?
Przyjmowanie kaucji w formie bitcoinów przez organy państwowe może budzić pytania o spójność podejścia do kryptowalut. Z jednej strony, instytucje finansowe ostrzegają przed ich używaniem ze względu na brak gwarancji i wysokie ryzyko. Przykładowo wahanie kursu BTC wobec złotego w ciągu ostatnich 48 godzin wyniosło ponad 20 tysięcy złotych, czyli niemal 5 proc. wartości kryptowaluty.
Z drugiej strony, akceptacja bitcoina jako formy poręczenia majątkowego w postępowaniu karnym może być postrzegana jako uznanie jego wartości i funkcjonalności w systemie prawnym.
Taka sytuacja ukazuje złożoność problematyki kryptowalut w kontekście prawnym i finansowym. Choć nie są one uznawane za oficjalny środek płatniczy i brak im gwarancji państwowych, ich rosnąca popularność i akceptacja w różnych sferach życia gospodarczego i prawnego wskazują na potrzebę wypracowania spójnych regulacji oraz podejścia do ich wykorzystania w obrocie prawnym.
źr. wPolsce24