Polska

Mąż europosłanki Lewicy z posadą w państwowej spółce. "Był jedynym kandydatem, który spełniał wymagania"

opublikowano:
AW_Wiosna_19032019_08
Mąż Joanny Scheuring-Wielgus z posadą w państwowej spółce (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Nepotyzm czy po prostu eksperckie apolityczne kadry? Mąż europosłanki Lewicy Joanny Scheuring-Wielgus znalazł pracę w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. Jak poinformowano w komunikacie, jako jedyny spośród czterech kandydatów spełniał wszystkie wymagania formalne.

Sprawę zatrudnienia Piotra Wielgusa, męża europosłanki Joanny Scheuring-Wielgus, w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu jako pierwsza opisała Wirtualna Polska. 

Portal poinformował, że w marcu 2025 roku Piotr Wielgus wygrał konkurs na stanowisko Pełnomocnika ds. Strategii i Rozwoju w tej instytucji, pokonując trzech innych kandydatów, którzy, według komunikatu, nie spełnili wymagań oczekiwanych na to miejsce. 

"Informujemy, że w wyniku zakończenia procedury naboru został zakwalifikowany do zatrudnienia: Piotr Wielgus. Kandydat spełnia określone wymogi, a ponadto jest osobą komunikatywną, posiadającą wiedzę, doświadczenie, umiejętności i predyspozycje pozwalające na powierzenie mu powyższego stanowiska" – czytamy na stronie BIP kujawsko-pomorskiego WFOŚiGW. 

- Trzy osoby nie spełniły wymogów formalnych. Rozmowa kwalifikacyjna została przeprowadzona z jedną osobą - informuje Wirtualną Polskę Grzegorz Boroń, prezes WFOŚiGW w Toruniu.

"Wyśrubowane" kryteria

Cóż zatem mogło zdyskwalifikować kontrkandydatów Piotra Wielgusa, że nawet nie zostali dopuszczeni do "rundy finałowej"? 

Postanowiliśmy poświęcić chwilę na lekturę BIP i sprawdzić, jakie są wymagania. Spodziewaliśmy się, że kryteria muszą być bardzo wyśrubowane skoro przez ich sito nie przeszło aż trzech kandydatów. Nic bardziej mylnego. 

Jak zatem wyglądają oczekiwania wobec kandydata? Wklejamy je wprost ze strony. 

oczekiwaniaidokumentyJak widać, jeśli chodzi o formalne i wymagające udokumentowania kryteria, to sprowadzają się one wyłącznie do 5 punktów z 13:

1. Legitymowanie się wykształceniem wyższym w zakresie Ochrony Środowiska, Ekonomii.
2. Staż pracy minimum 5 lat.
3. Doświadczenie na stanowisku związanym i planowaniem i zarzadzaniem projektami
4. Znajomość zadań, celów i misji Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu 
i niekaralność, która jest wymagana przy ubieganiu się o pracę na większości państwowych stanowisk.

Reszta z wymienionych kryteriów, jest typowo uznaniowa, co więcej ich sprawdzenie wymaga choćby pobieżnej rozmowy rekrutacyjnej, której, jak wiemy z wypowiedzi prezesa WFOŚIGW w Toruniu, z pozostałymi kandydatami nie przeprowadzono. 

Sama posłanka Joanna Scheuring-Wielgus nie widzi w nominacji dla swojego męża nic niestosownego. Komentując sprawę, podkreśliła, że jej mąż jest ekspertem w dziedzinie ochrony środowiska i zdobył stanowisko dzięki swoim kompetencjom, a nie powiązaniom politycznym. Stwierdziła, że nie widzi w tym żadnych kontrowersji, akcentując jego profesjonalizm i sukcesy zawodowe.

źr. wPolsce24 za wp.pl

 

Studio Magdaleny Ogórek

Aukcja obozowych pamiątek, upokarzanie kibiców i sabotaż na torach. O czym naprawdę była ta gorąca debata?

opublikowano:
Magdalena Ogóek w studiu programu telewizyjnego
Niemiecka aukcja artefaktów ofiar obozów koncentracyjnych, upokarzające kontrole kibiców na Stadionie Narodowym, domniemany sabotaż na torach kolejowych, spory o energię i rolnictwo oraz sprzeczka o uhonorowanie żołnierza Mateusza Sitka – ta dyskusja była emocjonalna od pierwszej do ostatniej minuty. Zobacz wideo, w którym politycy i komentatorzy ścierają się o pamięć, bezpieczeństwo, godność i przyszłość Polski.
Polska

Ważna zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o program PiS

opublikowano:
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z Polakami. Odwiedził Kwidzyn i Elbląg i zapowiada dalsze podróże po Polsce
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z Polakami (fot. wPolsce24)
Gdy obecny rząd skupia się na nienawiści i prześladowaniu poprzedników, jego polityczni konkurenci w tym czasie próbują myśleć o przyszłości Polski. Prezes PiS już zapowiedział ofensywę i szereg spotkań polityków jego ugrupowania z Polakami i wsłuchiwanie się w głos rodaków, by napisać program wyborczy.
Polska

Co dalej ze Zbigniewem Ziobrą? Polityk zdradza swoje kolejne kroki

opublikowano:
Zbigniew Ziobro w rozmowie z Emilią Wierzbicki i Wojtkiem Biedroniem
Zbigniew Ziobro w rozmowie z Emilią Wierzbicki i Wojciechem Biedroniem (fot. wPolsce24)
Dziennikarze telewizji wPolsce24 Emilia Wierzbicki i Wojciech Biedroń udali się do Budapesztu, gdzie spotkali się z byłym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą.
Polska

Służby zajmują się opozycją, a nie rosyjską dywersją! Porażające kulisy ataku na polskie tory

opublikowano:
Nagranie z kanału "wPolsce24" przedstawia polityczną debatę dotyczącą domniemanego aktu dywersji na polskiej kolei, który miał miejsce w pobliżu stacji Mika
(fot. wPolsce24)
Reporter telewizji wPolsce24 rozmawia z Iwoną Kurowską, starosta powiatu garwolińskiego. To ona, jako jedna z pierwszych podała informację o akcie dywersji polskich torach. Niestety, zaatakowali ja przedstawiciele aktualnego obozu rządzącego.
Polska

Tak wygląda 19-latek, który groził polskiemu prezydentowi i pisał do głowy państwa per "Karolku"

opublikowano:
Zatrzymany 19-latek, który groził prezydentowi Karolowi Nawrockiemu w rękach policji
Tak wygląda człowiek, który w internecie zwraca się do prezydenta per "Karolku" (Fot. policja.pl)
Trzy lata więzienia grożą 19-latkowi, który zamieścił w internecie groźby pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego. Stołeczna policja pokazała dziś zdjęcia mężczyzny. To uczeń szkoły zawodowej, mieszkaniec powiatu otwockiego.
Polska

Gdzie jest Tusk? Na ważną konferencję wysłał swoich ministrów. "Zmarnowali tylko czas Polaków"

opublikowano:
mid-25b17404 ok
- Zabezpieczono obfity materiał dowodowy, który pozwoli na szybką identyfikację sprawców tego haniebnego aktu dywersji - zapewnił szef MSWiA Marcin Kierwiński. - Najlepsi funkcjonariusze zostali skierowani do tej sprawy – wtórował koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Choć ministrowie dwoili się i troili, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta ocenił ich konferencję surowo: - Zmarnowali czas – powiedział Karol Rabenda, gość telewizji wPolsce24.