Polska

Żale ministra obrony. Wysłali mu alarm o rakiecie na zły adres mailowy

opublikowano:
AWIK6703 2025-02-20_08.28.34.webp
"Nie obsługujemy tego maila od pół roku, więc o rakiecie się nie dowiedzieliśmy" (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
To byłoby nawet zabawne, ale nie jest w sytuacji, gdy za wschodnią granicą Polski trwa pełnoskalowa wojna, Rosja bombarduje Ukrainę, a przestrzeń powietrzna Europy wymaga szczególnej kontroli. Tymczasem komunikacja między państwowymi instytucja przypomina korespondencję obcych sobie amatorów. Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) wysłała do MON ostrzeżenie o możliwym upadku szczątków rakiety Falcon 9 na terytorium Polski na nieaktualny od pół roku adres e-mail.

O tej skandalicznej sytuacji z rozbrajającą szczerością poinformował wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak wyjaśnił w TVN24, resort obrony nie miał szans na wcześniejsze podjęcie działań, bo komunikat POLSA trafił do skrzynki, której nikt już nie obsługuje. Minister zaznaczył, że problem „został wyjaśniony”, ale nie ulega wątpliwości, że system ostrzegania wymaga natychmiastowej poprawy.

Rakieta Falcon 9 R/B, ważąca ok. 4 ton, została wystrzelona 1 lutego z bazy Vandenberg w Kalifornii w ramach misji SpaceX Starlink. W nocy z wtorku na środę jej szczątki weszły w atmosferę nad Polską. W środę rano w okolicach Poznania odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które są właśnie najpewniej fragmentami rakiety.

Dodatkowe zamieszanie budzi fakt, że nie wiadomo, czy Rządowe Centrum Bezpieczeństwa miało świadomość zagrożenia. – Rozmawiałem z szefem RCB, żeby uspójnić działania. Nie było podniesionych systemów, o których jestem informowany – przyznał minister obrony.

Znów leci na nas rakieta

Tymczasem w czwartek Polska otrzymała kolejne ostrzeżenie od sojuszników z UE. Między 9:48 a 21:56 nad Europą, w tym nad Polską, może wejść w atmosferę kolejny obiekt. W związku z tym systemy obrony powietrznej zostały postawione w stan wyższej gotowości – i tym razem, miejmy nadzieję, odpowiednie służby faktycznie wiedzą, co się dzieje. 

Choć po dzisiejszym wyznaniu Kosiniaka-Kamysza trudno darzyć naszą państwową administrację jakimś szczególnym zaufaniem.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Polska więzi bohatera Ukrainy. Skandaliczna służalczość wobec Niemiec

opublikowano:
NS2.webp
Wołodymyr Z. zapewne myślał, że w takim kraju jak Polska jest bezpieczny. Okazało się, że co innego polityczne deklaracja, a co innego praktyka sądowa wymuszona przez interes niemiecki (Fot. X)
Ta decyzja musi budzić sprzeciw każdego, kto nie trzyma kciuków za Rosję i nie liczy na szybkie odnowienie jej gazowych interesów z Niemcami. Warszawski sąd postanowił aresztować Wołodymyra Z., Ukraińca podejrzewanego przez niemiecką prokuraturę o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream 2.
Polska

Wiemy, dlaczego umorzyli sprawę Nowaka. Szokujące kulisy decyzji sądu wobec dawnego przyjaciela Tuska

opublikowano:
sławomir nowak.webp
Telewizja wPolsce24 ujawniła, dlaczego sąd umorzył sprawę Sławomira Nowaka (Fot. Fratria)
Nie milkną echa decyzji sądu o umorzeniu tzw. polskiego wątku afery korupcyjnej Sławomira Nowaka. Mimo, że uzasadnienie budzącej potężne kontrowersje decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, jest wciąż utajnione, dziennikarz telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń ujawnił jego treść.
Polska

Zbigniew Ziobro: Ekipa Tuska chciała wywrócić demokratyczne wybory, ale powstrzymał ich Hołownia

opublikowano:
ziobro ok.webp
W czasie kampanii wyborczej władze miały dysponować jeszcze bardziej zaawansowanym systemem niż Pegasus, który wykorzystywała w czasie kampanii wyborczej do podsłuchiwania posłów, a nawet osób z otoczenia prezydenta Karola Nawrockiego – ujawnił w Porannej rozmowie Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
Polska

Psychiatra potrzebny? Cała prawda o "babci Kasi" w kilkadziesiąt sekund. Zobacz i oceń sam

opublikowano:
Zrzut ekranu (64) 2025-10-02_15.23.30.webp
Babcia Kasia ma zostać zbadana przez psychiatrów. Czy to słuszna decyzja? (Fot. wPolsce24)
Sąd skierował znaną z licznych prowokacji i wulgarnych zachowań „Babcię Kasię” – Katarzynę Augustynek – na badania psychiatryczne.
Polska

Senat RP finansuje kontrowersyjną fundację Otwarty Dialog. Ogromne sumy i spotkania budzące grozę

opublikowano:
2059021_5.webp
(fot. wPolsce24)
W sieci zawrzało po wpisie Krzysztofa Stanowskiego, który przypomniał o współpracy Senatu RP z fundacją Otwarty Dialog. Według dostępnych danych, fundacja ta otrzymuje od Senatu wysokie dotacje przeznaczone na organizację promocyjnych spotkań, które wzbudzają mnóstwo kontrowersji.