Polska

Karol Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać prezydentem Rzeczpospolitej

opublikowano:
To była bardzo udana konwencja obozu patriotycznego w hali Sokoła w Krakowie. Doktor Karol Nawrocki przy ogromnym entuzjazmie zgromadzonych gości, wśród których bardzo dużo było młodych ludzi, został oficjalnie zaprezentowany jako kandydat obywatelski.

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas spotkania, że jego miłością jest Polska, dlatego podjął się tego wyzwania, by ubiegać się  o urząd prezydenta i zakończyć wojnę polsko-polską.

- Jestem gotowy zostać prezydentem, bo całe życie jestem z wami, jestem obok was, znam Polaków i rozumiem wasze potrzeby. Tak, jestem jednym z was, chcę zostać waszym prezydentem, bo wiem i rozumiem, że Polska, żeby mogła być, to musi być wielka. Bo trzeba bronić Polski, trzeba bronić naszych wartości, nie pozwolić na zabranie nam symboli i ograniczenie naszej suwerenności. Chcę zostać waszym prezydentem, bo sam ciężko przez całe życie pracowałem i pracuję, tak, jak i wy, drodzy Polacy, ciężko pracujecie i musicie mieć prezydenta, który też będzie dla was ciężko pracował - mówił Nawrocki.

Kandydat na prezydenta podziękował za poparcie i zaufanie Komitetowi Obywatelskiemu oraz obozowi Zjednoczonej Prawicy z Jarosławem Kaczyńskim na czele.

- Dziękuję za zaufanie, a przede wszystkim dziękuję za odpowiedzialność, która pozwoliła, aby w imię budowania jedności poprzeć kandydata od zawsze bezpartyjnego, kandydata obywatelskiego - dodał.

Z robotniczej dzielnicy do Pałacu Prezydenckiego? 

Karol Nawrocki przedstawił przed zgromadzonymi członkami Komitetu Obywatelskiego swoją życiową drogę, którą do tej pory przeszedł. 

Nawrocki podczas wystąpienia mówił, że jego droga rozpoczęła się od robotniczej dzielnicy Gdańska - na Siedlcach, "przez szkołę, hale sportowe".

- Żyję jak wielu z was; żyję skromnie, ale zawsze godnie i zawsze z Polską w sercu - podkreślał Nawrocki. Szedłem do was przez czas pracy intelektualnej, setki a może tysiące książek, Uniwersytet Gdański i zaufajcie mi, nie robiłem sobie selfie, gdy każdego dnia, przez pięć lat jechałem tramwajem linii 12 z gdańskich Siedlec na Uniwersytet Gdański. To było moje normalne życie, nie potrzebowałem robić sobie selfie - powiedział kandydat na prezydenta, nawiązując w ten sposób do tramwajowych ustawek jego najgroźniejszego kontrkandydata. 

Jak zaznaczył, że pierwszą lekcją odpowiedzialności za Polskę "była, jest i pozostaje moja najbliższa rodzina". Nawrocki dodał, że "najpiękniejszą lekcję historii i służby Rzeczpospolitej" odbierał w IPN, "walcząc o polską pamięć; pielęgnując polską pamięć tutaj w Polsce, ale też na całym świecie". Przypomniał też o ogromnym znaczeniu wartości chrześcijańskich, których nie możemy się wstydzić.

 - Nie możemy się tych wartości wstydzić i ściągać krzyży w urzędach polskiej stolicy - mówił Nawrocki, wbijając kolejną szpileczkę Trzaskowskiemu. 

Nawrocki: wierzę, że zaczynamy historię kolejnego zwycięstwa

- Wierzę, że dziś tutaj zaczynamy historię kolejnego zwycięstwa. To miejsce zwycięstw. Dziś tutaj zaczynamy. Wierzę w to zwycięstwo, wierzę w Polskę i wierzę w was. Wierzę w Polskę i będę o nią walczył. Długą drogę przeszedłem, by być dzisiaj tutaj z wami, by móc z pełną odpowiedzialnością po wiedzieć, że jestem gotowy, by reprezentować wszystkich Polaków - powiedział Nawrocki w historycznej hali Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół".

źr. wPolsce24

Polska

Klęska Żurka, prezydent Nawrocki wręcza nominacje nowym sędziom. „Zapowiedź bezprawia”

opublikowano:
prezydent sędziowie żurek
Prezydent Karol Nawrocki zapewnił sędziów, że nie da się zastraszyć rządowi (Fot. wPolsce24)
Na nic strachy, na nic groźby – Karol Nawrocki nominował nowych sędziów i aseserów sądowych. Prezydent wyraźnie też dał do zrozumienia, co myśli o koncepcjach ministra Waldemara Żurka, który chce usuwać z zawodu „neo-sędziów”.
Polska

Niespodzianka dla Tuska. Zobacz, co wyświetlili mu na ścianie

opublikowano:
Iluminacja na budynku Kancelarii Premiera z hasłami krytykującymi rząd Donalda Tuska.
Wieczorny spacer mieszkańcom Warszawy urozmaiciły wyjątkowe iluminacje na budynku Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Na wyświetlanych obrazkach widniały hasła podsumowujące 2 lata rządów ekipy Donalda Tuska.
Polska

Jarosław Kaczyński punktuje Donalda Tuska. Głośno powiedział to, co myśli wielu

opublikowano:
Jarosław Kaczyński podczas przemówienia z okazji 2 lat rządów Tuska w ostrych słowach podsumował działania rządu
Jarosław Kaczyński nie zostawił suchej nitki na ekipie Tuska (fot. wPolsce24)
Jarosław Kaczyński podsumował mijające dwa lata od wyborów, które wyniosły do władzy Donalda Tuska. Lider Prawa i Sprawiedliwości nie szczędził słów krytyki pod adresem premiera i wyjaśnił, jak ocenia przechwałki polityków Platformy i rzekome sukcesy tej partii.
Polska

Poseł koalicji zwyzywał kolegę. Zapomniał wyłączyć telefon i poszło w eter

opublikowano:
kłótnia na komisji sprawiedliwości
źr. wPolsc24
"K***a, wszystko przez tego p***ego Zimocha, k***a mać"" - to nie fragment nowego filmu Pasikowskiego czy Vegi, a zapis rozmowy posła Polski 2050 i koalicji 15 grudnia Pawła Śliza, który nie mógł powstrzymać emocji po przegranym głosowaniu na komisji sprawiedliwości. Do sprawy na antenie telewizji wPolsce24 odniósł się profesor Przemysław Czarnek.
Polska

Tak polski rolnik przechytrzył drożyznę Tuska. Ależ to jest świetny pomysł!

opublikowano:
Redaktor telewizji wPolsce24 przy warzywomacie, w którym można kupić świeże warzywa. Rewelacyjny pomysł polskiego ronika
Wspaniały pomysł polskiego rolnika. Oby więcej takich inicjatyw, a wszyscy będziemy mieć lepiej (fot. wPolsce24)
Zdesperowani, zmęczeni, bezsilni, ale wciąż z honorem. Rolnicy, którzy przez całe życie karmią Polskę, dziś sami stają pod ścianą, bo sprzedać swoich zbiorów się nie da. Choć w sklepach ceny szybują i za warzywa płacimy krocie, te w skupach są tak niskie, że każdy kilogram dla rolnika to strata. Dlatego wielu z nich postanowiło zrobić coś, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe.