Polska

Fatalne notowania posłów. Nawet w rządowym sondażu prezydent bije ich na głowę

opublikowano:
mid-25722084
(fot. PAP/Piotr Nowak)
W najnowszym badaniu CBOS-u tylko 32 proc. ankietowanych pozytywnie oceniło pracę polskich posłów. Niewiele lepiej osób pozytywnie oceniło senatorów (35 proc.). Zdecydowanie lepsze notowania ma prezydent Andrzej Duda, którego pacę pozytywnie oceniło 49 proc. badanych. Jeszcze więcej osób, bo aż 54 proc., pozytywnie ocenia całą kadencję głowy państwa.

W lipcu 32 proc. badanych pozytywnie oceniło pracę Sejmu; negatywnie - 54 proc. Senat dobrze oceniło 35 proc. respondentów, a źle - 40 proc. Działalność kończącego kadencję prezydenta Andrzeja Dudy uznało za dobrą 54 proc ankietowanych., 44 proc. - za złą - wynika z sondażu CBOS.

Zgodnie z sondażem CBOS, w lipcu pracę Sejmu pozytywnie oceniło 32 proc. badanych, czyli tyle samo co w czerwcu; odsetek negatywnych ocen wzrósł z 52 do 54 proc.; 15 proc. nie potrafiło jednoznacznie ocenić działalności niższej izby parlamentu (spadek o jeden punkt procentowy).

Działalność Senatu pozytywnie ocenia 35 proc. badanych, o 2 proc. więcej niż w czerwcu. Negatywnie pracę senatorów ocenia 40 proc., wobec 39 proc. w czerwcu. 25 proc. ankietowanych nie potrafiło ocenić pracy Senatu (spadek o 4 punkty proc.)

49 proc. badanych dobrze oceniło pracę prezydenta Andrzeja Dudy; to o 1 pkt proc. więcej niż w czerwcu. 44 proc. negatywnie wypowiedziało się o działalności Dudy - to o 1 pkt proc. mniej niż w zeszłym miesiącu. 7 proc. respondentów udzieliło odpowiedzi „trudno powiedzieć”; w czerwcu było to 8 proc.

Jak zauważa CBOS, pozytywnie pracę prezydenta częściej niż inni oceniają wyborcy PiS oraz Konfederacji, osoby o prawicowych poglądach, często uczestniczące w praktykach religijnych, mieszkańcy wsi oraz najmłodsi (18-24 lata) i najstarsi (+54 lata) respondenci. Krytycznie o prezydenturze Dudy wypowiadali się częściej wyborcy KO i Lewicy, osoby deklarujące lewicowe poglądy, nieuczestniczące w praktykach religijnych, mieszkańcy dużych miast i osoby pracujące na własny rachunek, a także uzyskujący najwyższe dochody (ponad 6 tys. zł) i mający najwyższe wykształcenie.

Jeżeli chodzi o ocenę pracy parlamentu, to pozytywnie o niej wypowiadają się przede wszystkim zwolennicy KO, w dalszej kolejności Lewicy, osoby deklarujące lewicowe poglądy, nieuczestniczące w praktykach religijnych, mieszkańcy dużych miast, a także osoby o najwyższych dochodach i wyższym wykształceniu. Pozytywnie pracę parlamentu oceniają także osoby w przedziałach wiekowych 24-35 lat oraz 45-54 lat.

Negatywnie pracę parlamentu oceniają: zwolennicy Konfederacji, Konfederacji Korony Polskiej oraz PiS, deklarujący poglądy prawicowe i uczestniczący w praktykach religijnych częściej niż kilka razy do roku, mieszkańcy wsi - w tym rolnicy - a także robotnicy i osoby w przedziałach wiekowych 35-44 oraz 55-64 lat. CBOS zauważa również, że częściej krytycznie pracę parlamentu oceniają mężczyźni.

Badanie CBOS zostało przeprowadzone między 3 a 13 lipca na reprezentatywnej imiennej próbie 970 pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. Wywiady były prowadzone metodami CAPI (wywiad osobisty, 65,5 proc. wszystkich wywiadów), CATI (wywiad przez telefon, 19,7 proc.) oraz CAWI (przez internet, 14,8 proc. wywiadów). 

źr. wPolsce24 za PAP

 

Polska

Nagranie, które wstrząsnęło siecią. Lalki zastąpią kobietom dzieci? To już się dzieje

opublikowano:
orosła kobieta trzyma realistyczną lalkę typu reborn, wyglądającą jak niemowlę; scena pokazuje opiekę nad lalką w sposób przypominający opiekę nad prawdziwym dzieckiem
Dla wielu kobiet takie lalki są sposobem radzenia sobie z żałobą (fot. zrzut ekranu z X)
Po mediach społecznościowych rozeszło się nagranie, na którym dorosła kobieta bawi się lalkami tak, jakby były prawdziwymi dziećmi. Wzbudziło ogromne kontrowersje.
Salon Dziennikarski

Rózga dla Tuska? „Salon Dziennikarski” o aferze kryptowalut, bublu MiCA i fatalnym pomyśle na reparacje

opublikowano:
tusk
W „Salonie Dziennikarskim” padły ostre diagnozy pod adresem rządu Donalda Tuska. Tajne posiedzenie Sejmu w sprawie kryptowalut nazwano początkiem dużej operacji politycznej przeciw prawicy, rządowy projekt ustawy wdrażającej MiCA – legislacyjnym potworkiem, a pomysł wypłaty reparacji z polskiego budżetu – politycznym infantylizmem. W tle pojawia się także pytanie o kierunek polityki prezydenta Karola Nawrockiego wobec Węgier i Viktora Orbána.
Polska

Pierwsza dama i młodzi artyści z Podhala ubrali pałacową choinkę

opublikowano:
choinka
W Sieni Wielkiej Pałacu Prezydenckiego stanęła choinka. W dekorowanie bożonarodzeniowego drzewka zaangażowała się pierwsza dama Marta Nawrocka wraz z uczniami i nauczycielami Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Zakopanem.
Polska

Czy minister Żurek ujawnił tajne informacje? PiS idzie do prokuratury

opublikowano:
Minister Waldemar Żurek przemawia w Sejmie podczas gorącej debaty, która wywołała polityczne kontrowersje
Politycy Prawa i Sprawiedliwości zarzucają ministrowi sprawiedliwości Waldemarowi Żurkowi ujawnienie fragmentu wypowiedzi ze ściśle tajnej części posiedzenia Sejmu, co – ich zdaniem – może wypełniać znamiona przestępstwa. Zapowiadają, że złożą na ministra zawiadomienie do prokuratury. - Przestępca nie może być ministrem sprawiedliwości – argumentują.
Polska

Wiadomości wPolsce24: Szukali dowodów, musieli wezwać karetkę. Służby Tuska w akcji

opublikowano:
Wiadmości wPolsce24 relacjonują sprawę dotyczącą rzekomego zastraszania świadków przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) w toczącej się sprawie dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości i fundacji Profeto. Opisano przypadek przedsiębiorcy, który, będąc świadkiem, doznał zawału serca podczas porannej interwencji ABW, co wymagało wezwania karetki pogotowia. Prawnicy i opozycja podkreślają, że działania te są niezgodne z prawem i stanowią nękanie, gdyż cała dokumentacja dowodowa została już przesłana do sądu wraz z aktem oskarżenia.
(fot. screen za wPolsce24)
Redakcja Wiadomości wPolsce24 pokazuje sprawę dotyczącą prób - w ocenie mecenasa K. Wąskieskiego - zastraszania świadków przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) w toczącej się sprawie dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości i fundacji Profeto
Polska

Aż trudno uwierzyć w to, co zrobili na antenie! Tak wygląda propaganda TVP w likwidacji

opublikowano:
 Autorzy podkreślają, że ta masowa dezinformacja promująca rządy „koalicji 13 grudnia” jest finansowana z publicznych pieniędzy, marnując miliardy złotych, które mogłyby zostać przeznaczone na cele społeczne, jak np. leczenie chorych.
(fot. screen wPolsce24)
Nielegalna, siłowo przejęta telewizja reżimowa w likwidacji, tym razem przeszła samą siebie! Zakłamywanie rzeczywistości doszło do takiego momentu, w którym aż cieżko uwierzyć, że ktoś miał odwagę wypuścić taki materiał na antenie TVP!