Magazyn

Magazyn

Alkohol niczym mus dla dzieci. Przyszłość wódki w tubce jednym z tematów na posiedzeniu rządu

author

Zespół wPolsce24.tv

Telewizja informacyjno-publicystyczna

  • 1 października 2024
  • Czas: sek

Na pólkach sklepowych pojawił się nowy produkt, którego los już wydaje się być niepewny. Mowa o wódce w tubkach, czyli opakowaniach łudząco podobnych do tych, w których sprzedawane są musy dla dzieci. Oburzenia pomysłem jednej z firm nie kryją politycy. Niektórzy z nich już zapowiedzieli podjęcie działań, aby alkohol w tubkach jak najszybciej zniknął ze sprzedaży. Jednym z nich jest pismo do UOKIK.

Spółka OLV, która zajmuje się produkcją m.in. musów owocowych dla dzieci, wypuściła na rynek nowy produkt. Na sklepowych półkach konsumenci mogą znaleźć niewielkich rozmiarów kolorowe tubki. Choć opakowanie przypomina to, którego zawartość stanowią owocowe musy, to w tym przypadku wnętrze saszetki wypełnia wódka.

Produkt, który dopiero wszedł do sprzedaży, wywołał kontrowersje. Choć za nową formą „małpek” nie stoi firma Tybmark, to marka wydała komunikat w tej sprawie. To z powodu fotografii, które ukazały się w sieci. Widać na nich tubki alkoholowe ustawione na standach z logo producenta m.in. przekąsek i soków dla dzieci.

Marka Tymbark i Grupa Maspex nie mają nic wspólnego z tym produktem – oświadczyła Dorota Liszka, rzecznik Maspex.

Sprawa saszetek z wódką znalazła się wśród pilnych dla kraju spraw poruszanych podczas posiedzenia rządu, a Donald Tusk już zapowiedział walkę z tym „procederem”.

Skupimy się na tym, aby znaleźć skuteczną metodę, aby zablokować ten proceder związany z alkoholowymi saszetkami – powiedział szef rządu.

Premier uważa, że „ta sprawa może dotyczyć bezpieczeństwa naszych dzieci” i zapowiedział, że dowie się „jakie konsekwencje personalne będą wobec osób, które wykazały się odpowiednią czujnością w ostatnich dniach”. Tusk poinformował, że „problemem” ma zająć się minister rolnictwa Czesław Siekierski.

Zadeklarował szybkie rozwiązanie związane z problemem alkoholowych saszetek. Budzi to uzasadnione emocje – przekazał premier.

Temat tubek z wódką nie umknął uwadze marszałka Sejmu. Szymon Hołownia uważa, że jest to „zło w czystej postaci”.

Piszę to jako poseł, ale przede wszystkim jako ojciec. Szanowna firmo od wódy w saszetkach, to co robicie to ZŁO w czystej postaci. Skoro chcecie już rozpijać nasze dzieci, zacznijcie im jeszcze może sprzedawać broń, w ramach „przeniesienia dziecięcej rywalizacji na nowy poziom realności”, czy jaki tam inny bullshit Wasz marketing wymyśli – napisał na Instagramie Hołownia.

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynęło pismo w tej sprawie. Skierowała je senator Anna Górska z Lewicy, która pisze, że nowy produkt może wpływać na zwiększenie spożycia alkoholu wśród osób nieletnich.

Wątpliwości budzi również fakt, że forma opakowania i etykiety, a także nazwa produktu nawiązująca do tzw. „małpek” może ugruntowywać w osobach niepełnoletnich poczucie, że spożycie alkoholu stanowi pozytywne przeżycie, z którym nie wiążą się negatywne konsekwencje – uważa Górska.

Z kolei minister edukacji Barbara Nowacka dostrzega zagrożenie, że dziecko lub rodzić kupując mus owocowy, może pomylić się i sięgnąć po alkohol.

Tubki z alkoholem są oczywiście w sklepie w innym miejscu, niż musy, ale to nie jest żadne usprawiedliwienie – mówiła na antenie radiowej jedynki Nowacka, wskazując na potrzebę podjęcia „wyjątkowo pilnych działań”.

źr.:wPolsce24/wirtualnemedia

źr.fot:PAP/Paweł Supernak

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych

Najczęściej oglądane

Quantcast