Jednym z tematów, o którym Michał Adamczyk rozmawiał z Gościem Wiadomości wPolsce24, byłą premier Beatą Szydło, był raport rządu. Stwierdzono w nim, że program 800 plus nie spełnia oczekiwań w zakresie dzietności. Polityk Prawa i Sprawiedliwości przypomniała, że to nie był jedyny cel, kiedy wprowadzano wspomniany program.

To jest moim zdaniem próba zamknięcia tego programu. W tej chwili ekipa rządząca próbuje sondować, jaka będzie reakcja na takie rozwiązanie Polaków. Trzeba pamiętać, że ten raport jest kolejnym takim właśnie negatywnym odzewem na temat programu 800 plus – oceniła Beata Szydło.

Należy stwierdzić, że idą dosyć daleko i skoro już taki dokument jest przedkładany przez rząd, to moim zdaniem oznacza, że rozmowy i zamiary likwidacji programu 800 plus są bardzo realne – dodała.

Co zrobi minister finansów?

Pytana o deklarację ministra finansów Andrzeja Domańskiego, który zapowiedział, że program 800 plus nie zostanie zlikwidowany, Szydło powiedziała, że szef resortu nie może tego oficjalnie powiedzieć.

Dlatego, że po pierwsze jest w tej chwili kampania wyborcza prezydencka. Po drugie myślę, że też do końca będzie utrzymywana taka narracja, że program będzie zachowany, ale w pewnym momencie pan minister finansów pewnie wyjdzie i powie: pieniędzy nie ma i nie będzie i nie stać nas na to, żeby program dalej utrzymywać, tym bardziej że nie spełnia on naszych oczekiwań i nie poprawia dzietności w Polsce – podkreśliła była premier.

Polityk przypomniała, że podstawowym celem programu 500 plus, który później zmieniono w 800 plus, było „wyprowadzenie polskich rodzin z ubóstwa”. Z kolei drugim celem zagwarantowanie równych szans dzieciom. Przyznała, że był także cel demograficzny, ale nie było to jedyne założenie programu.

Tym, którzy krytykują program za to, że nie poprawił dzietności w Polsce, można zadać takie krótkie pytanie: co by było, gdyby tego programu nie było? Czy nie byłoby tak, że dzietność byłaby jeszcze niższa? – powiedziała.

Podkreśliła również, że dla „wielu polskich rodzin ten program w tej chwili, szczególnie przy tej galopującej drożyźnie Tuska jest ważnym elementem budżetu rodzinnego”. Dodała, że trudno sobie wyobrazić, że rodziny zostaną pozbawieni tych środków.

źr. wPolsce24

fot. wPolsce24