Wczoraj nie został wpuszczony do Prokuratury Krajowej, a dziś otwarto przed nim drzwi Pałacu Prezydenckiego. Prokurator Dariusz Barski, który zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego jest legalnym Prokuratorem Krajowym, został przyjęty dziś przez prezydenta Andrzeja Dudę.

„Z satysfakcją przyjmuję orzeczenie Sądu Najwyższego potwierdzające słuszność mojego stanowiska o nielegalności usunięcia prok. Dariusza Barskiego z funkcji Prokuratora Krajowego przez rząd Premiera Donalda Tuska. Zarówno nielegalne usunięcie Dariusza Barskiego, jak i bezprawne powołanie na funkcję Prokuratora Krajowego Dariusza Korneluka, stanowią w istocie rażące pogwałcenie konstytucyjnej zasady praworządności.” - napisał w serwisie X prezydent po orzeczeniu Sądu Najwyższego.

Na razie nie poznaliśmy, jakie dokładnie ustalenia zapadły w czasie spotkania prezydenta z legalnym prokuratorem krajowym. Wiadomo, że w rozmowach wzięła udział także szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka. Andrzej Duda nie zamierza biernie przyglądać się dewastacji porządku prawnego w Polsce.

„Tak naprawdę niestety największy problem jest dla społeczeństwa, ponieważ to zagraża wszystkim postepowaniom, które były prowadzone przez prokuratorów i przede wszystkim stabilności systemu sprawiedliwości. Pytanie, co będzie z groźnymi przestępcami, wobec których prowadzone są postępowania i którzy są skazani za ohydne zbrodnie. To jest tak naprawdę ogromny problem społeczny i państwowy. Pytanie, co naprawdę zrobić, by przywrócić praworządność. Nie jakąś demokrację z przymiotnikiem, tak jak kiedyś była demokracja ludowa, socjalistyczna, to teraz jest walcząca, bo tak premier zadeklarował, tylko żebyśmy mieli normalną demokrację, uczciwą, a w tej demokracji pan Dariusz Barski zgodnie z obowiązującymi przepisami i konstytucją został powołany na Prokuratora Krajowego i nadal nim jest. Nie wpuszczono pana Dariusza Barskiego do Prokuratury Krajowej, do budynku. Rozważamy jakie działania możemy podjąć, aby praworządność przywrócić, między innymi tego dotyczyła nasza dzisiejsza rozmowa. Będziemy się zastanawiali jak to zrobić, by przede wszystkim pomóc obywatelom- mówił Andrzej Duda w rozmowie z Polsat News.

– Każdy prawnik, który w tej chwili uczciwie patrzy na to, co się dzieje, musi to stwierdzić, że panuje kryzys konstytucyjny, bo nie są przestrzegane elementarne zasady, które powinny obowiązywać w państwie prawa. A także kryzys związany z wymiarem sprawiedliwości, który doprowadza do anarchii - powiedział z kolei Andrzej Dera, minister w Kancelarii Prezydenta.

I dodał: – Prezydent jest strażnikiem konstytucji. Myślę, że w najbliższych godzinach, dniach pan prezydent podejmie takie działanie w celu uratowania elementarnego porządku konstytucyjnego w naszym kraju. Pierwsze to wezwanie do przestrzegania konstytucji i fundamentów funkcjonowania naszego państwa, a jeżeli te działania będą potęgowane i będzie to groziło rozchwianiem naszego państwa, to są inne możliwości demokratyczne, które spowodują, że ta władza zostanie odsunięta. Decyzje w naszym kraju zgodnie z konstytucją podejmuje suweren i to on ostatecznie decyduje – ocenił Andrzej Dera i jednocześnie przypomniał, że „każdy z ministrów włącznie z premierem ślubował wierność Rzeczypospolitej, przestrzeganie konstytucji i prawa, które są nałożone”.

Czekamy zatem na decyzje Andrzeja Dudy.

Źródło: prezydent.pl