Magazyn

Magazyn

Rosja groźna na Bałtyku: Nie tylko na morzu, ale i pod wodą

author

Zespół wPolsce24.tv

Telewizja informacyjno-publicystyczna

  • 29 września 2024
  • Czas: sek

Ogromnym wyzwaniem dla NATO staje się ochrona podwodnej infrastruktury państw Sojuszu, w tym kabli i rurociągów, przed potencjalnym atakami hybrydowymi Rosji.

James Appathurai, pełniący obowiązki zastępcy Sekretarza Generalnego ds. innowacji, zagrożeń hybrydowych i cybernetycznych, uczestniczył w eksperymentalnych ćwiczeniach państw Sojuszu REPMUS w Portugalii.

-_Obserwujemy rosnący poziom zagrożeń i działań hybrydowych wobec krajów NATO, głównie ze strony Rosji. Chodzi o ataki cybernetyczne, dezinformację, ingerencję polityczną, wymuszoną migrację, zagrożenie dla infrastruktury, także rosnącą liczbę aktów sabotażu_ – powiedział PAP.

Takim zagrożeniem jest potencjalny sabotaż infrastruktury krytycznej państw NATO, która znajduję na dnie mórz.

-Rosjanie od dekad wykorzystują tzw. program badań podwodnych, aby mapować naszą infrastrukturę krytyczną. Ten program jest bardzo dobrze finansowany, Rosjanie przywiązują do niego dużą wagę – mówił Appathurai dziennikarzom.

Okazuje się, że Rosjanie nie tylko mapują linie infrastruktury krytycznej państw NATO, ale też przygotowują się do potencjalnych ataków sabotażu. Posiadają zdalnie sterowane podwodne urządzenia, które mogą uszkodzić podwodne rurociągi lub kable.

Akwenem, na którym Rosja jest najbardziej aktywna, jest Bałtyk, ale działa również na Atlantyku, Morzu Północnym, Morzu Śródziemnym i Morzu Czarnym.

Odpowiedzią NATO na te działania – jak powiedział Appathurai - jest stworzenie na poziomie strategicznym tzw. sieci krytycznej infrastruktury podwodnej. Polega to na zbudowania systemu wymiany informacji pomiędzy dowództwami państw NATO, firmami, stolicami państw Sojuszu i Kwaterą Główną Sojuszu.

-To, co teraz robimy, to rozwój narzędzi, które pozwolą na wymianę danych między przestrzenią kosmiczna a dnem morza – stwierdził Appathurai, wyjaśniając, że elementami tego systemu są sensory na dnie mórz wzdłuż kabli czy rurociągów, podwodne drony, okręty i statki, samoloty, latające drony i satelity.

Według NATO, 99 proc. światowych danych jest przesyłanych przez globalną sieć kabli podmorskich. Szacuje się, że transakcje finansowe o wartości 10 bilionów dolarów przechodzą przez te rozległe sieci kabli każdego dnia. Oprócz kabli danych, krytyczna infrastruktura podmorska obejmuje również kable elektryczne i rurociągi dostarczające ropę naftową i gaz.

W styczniu 2022 roku uszkodzony został podwodny kabel do przesyłania danych łączący Norwegię z jej arktycznym archipelagiem Svalbard.

W październiku 2023 r. wykryto szkodzenie gazociągu Balticconnector pomiędzy Finlandią i Estonią. Wkrótce odkryto kolejne uszkodzenia pobliskich podwodnych kabli łączących Finlandię i Estonię oraz kabla łączącego Estonię i Szwecję.

Według doniesień mediów, które powołały się na informacje ze śledztwa, za uszkodzenia prawdopodobnie odpowiada statek zarejestrowany w Hongkongu, który ciągnął kotwicę po dnie morskim podczas pokonywania trasy, w trakcie której wielokrotnie cumował w rosyjskich portach Morza Bałtyckiego.

Z Sesimbry Łukasz Osiński (PAP)

Fot. Fratria

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych

Najczęściej oglądane

Quantcast