Magazyn

Magazyn

Jak dzieci radzą sobie z powodzią? Ekspert dla wPolsce24 o tym, jak pomóc najmłodszym

author

Zespół wPolsce24.tv

Telewizja informacyjno-publicystyczna

  • 20 września 2024
  • Czas: sek

Pamiętajmy, że dziecko nie ma takich kompetencji, jak dorosły, żeby poradzić sobie z tak dużym, natychmiastowym, nagłym stresem, który może być zagrażający dla jego zdrowia bądź życia – podkreślała psycholog Joanna Borkowska w „Poranku” wPolsce24, która tłumaczyła, jak pomóc dziecku podczas tak traumatycznych przeżyć, jak powódź.

Ekspert przypomina, że najważniejszą rzeczą jest zapewnienie dziecku bezpieczeństwa zarówno fizycznego, jak i emocjonalnego. W innym wypadku na psychice najmłodszych może pozostać trwały uraz.

Rodzice, czy też osoby dorosłe, które zajmują się takim dzieckiem, muszą wziąć na siebie odpowiedzialność, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo – powiedziała Borkowska.

Trzeba na pewno dopasować język rozmowy do wieku tego dziecka, żeby to dziecko rozumiało, co się mówi. Starsze dzieci można już angażować w rozmowy w planowanie działań. Natomiast co do młodszych dzieci – ograniczyć informację do niezbędnego minimum. Jeżeli np. została zalana szkoła, to należy dzieciom powiedzieć, że szkoła została zalana i nie będą mogły do niej przez jakiś czas chodzić, ale dorośli biorą za to odpowiedzialność, żeby jak najszybciej przywrócić warunki możliwe do funkcjonowania. I biorą odpowiedzialność za to, żeby zadbać o dziecko – dodała.

Psycholog zauważyła, że dzieci mają tendencję „wchodzenia w nadmiarową odpowiedzialność w szczególności, gdy widzą zagrożenie dla swoich rodziców albo dla innych bliskich”.

Joanna Borkowska mówiła także, jak rodzic może przygotować się, aby jako pierwszy tłumaczyć rzeczywistość swojemu dziecku.

Zachęcam do korzystania ze wsparcia psychologicznego, takiej interwencji kryzysowej. To może być jedno, dwa, trzy spotkania. W tych czasach można to zrobić również online – mówiła ekspert, tłumacząc, że w ten sposób można nabyć kompetencje do rozmowy z dziećmi adekwatnie do ich wieku.

Z małymi dziećmi powinniśmy używać prostych słów, krótkich zdań, nazywać rzeczy po imieniu, czyli: „Tu jest pan policjant, który będzie nam pomagał. Tu jest straż pożarna, panowie również będą nam pomagać. Zrobimy wszystko, żebyś był bezpieczny”. Nie obiecywać dziecku, że się nic nie stanie, nie obiecywać, że nie ma zagrożenia, nie kłamać, dlatego, że za chwilę to dziecko dowie się z innego źródła, że to jest nieprawda – mówiła.

Psycholog przypomniała również, że dzieci odbierają emocje dorosłych, dlatego należy zachować jak największy spokój. Tłumaczyła również, w jaki sposób można zapobiec wystąpieniu traumy, po dramatycznych przeżyciach.

Przede wszystkim chodzi o to, żeby pomóc wentylować dziecku emocje, żeby go w tym nie zostawiać, być przy nim, być dostępnym, być obok – to jest bardzo ważne. Towarzyszyć dziecku, akceptować to, co ono przeżywa. Akceptować jego złość, jego smutek, jego strach – podkreślała.

Borkowska zauważyła, że małe dziecko może mieć poczucie winy, że nie uratowało swojego pluszaka. Z kolei starsze dziecko, że nie pomogło rodzicom.

Dla osób poszkodowanych w powodzi została uruchomiona infolinia. Wparcie psychologiczne można uzyskać, dzwoniąc pod numer: 116 111.

wPolsce24

fot: print screen wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych

Najczęściej oglądane

Quantcast