Magazyn

Magazyn

Minister Dera dla wPolsce24: Pomysły Bodnara oznaczają "łamanie fundamentu naszej demokracji"

author

Zespół wPolsce24.tv

Telewizja informacyjno-publicystyczna

  • 9 września 2024
  • Czas: sek

Andrzej Dera był gościem Poranka wPolsce24. Polityk rozmawiał z prowadzącym poranne pasmo Jackiem Łęskim.

Polityk PiS odnosił się m. in. do prób dyscyplinowania sędziów przez rząd D. Tuska i A. Bodnara:

- Ręce opadają, jak się słucha takich głosów. Zresztą to, co próbuje zrobić koalicja rządowa, to zdemolować sądownictwo w Polsce. Czyli w moim odczuciu jest to zamach na trzecią władzę, jaką jest władza sądownicza, która powinna być z natury rzeczy niezależna, samodzielna. Tu słyszymy procedury rodem ze stalinizmu. Do tego dzieje się to w ciszy, prze milczeniu Unii Europejskiej. Proszę zwrócić uwagę na to, co się dzieje. Gdyby jedną dziesiątą tego PiS próbował zrobić, byłoby larum ze strony Brukseli. Co to, kto to i dlaczego? A teraz cisza. To pokazuje, jaka jest totalna hipokryzja w tym wszystkim. Zarzuty w stosunku do prezydenta, który powołuje zgodnie z jego prerogatywą, zgodnie z konstytucją sędziów, są czymś absurdalnym. Wszystkie pomysły Bodnara są czymś tak nieprzyzwoitym, że naprawdę ciężko to komentować. Ja się całkowicie podpisuję pod tym, że chyba tam rozum opuścił tę koalicję rządową. Trudno to racjonalnie zrozumieć - mówił Dera.

Według polityka Prawa i Sprawiedliwości nie można w kontekście wprowadzanych zmian mówić o próbie naprawy sądownictwa, tylko o „demolowaniu wymiaru sprawiedliwości”:

- Jeżeli ktoś demoluje sądownictwo, to to nie jest porządek. Porządek to jest posprzątanie, przestawienie w którymś miejscu i każda władza ma do tego prawo. Natomiast to, co próbuje obecna koalicja rządowa zrobić, nawet nie wolno tego nazwać porządkowaniem. To jest coś, co nawet trudno nazwać jednym słowem. Ja wiele lat się zajmuję sądownictwem i polityką. Jeszcze takiego idiotycznego pomysłu, bardzo niebezpiecznego dla państwa, nie widziałem. Bo o czym tak naprawdę jest ta sprawa? O tym, że władza wykonawcza podporządkowuje sobie władzę sądowniczą. I specjalnie się z tym nie kryje. I o tym głośno mówi, czyli łamie fundament naszej demokracji. Tutaj jest potrzebny alarm. Tu nie wolno dopuścić do tego, żeby coś takiego miało miejsce. (…) Sama zapowiedź powinna być już alarmem, jeżeli chodzi o demokrację w Polsce. Jeżeli władza podporządkuje sobie sądownictwo, nie możemy już mówić o demokracji - dodawał polityk.

Pełna treść rozmowy w materiale wideo nad artykułem.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych

Najczęściej oglądane

Quantcast