Ze strony PO uczciwy opis obecnej sytuacji jest taki: całkowite bezprawie. W Polsce już właściwie nie obowiązuje konstytucja, nie obowiązują ustawy i to jest stan skrajnie wręcz szkodliwy i niebezpieczny dla państwa – powiedział Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości. Lider Zjednoczonej Prawicy był gościem Michała Adamczyka po Wiadomościach emitowanych na antenienie wPolsce24.

Zdaniem Kaczyńskiego sytuacja chaosu „jest elementem pacyfikacji naszego kraju przed realizacją elementu ostatecznego: żeby przyjąć te nowe traktaty europejskie, które radykalnie ograniczą lub zlikwidują suwerenność naszego kraju”.

- Wtedy nasza niepodległość to będzie znów incydent historyczny, jak lata 1918-1939, tylko dłuższy i inną metodą odebrany – ocenił.

Lider PiS dodawał, że jest szansa zatrzymać ów proces: potrzebna jest do tego mobilizacja i wygrane wybory prezydenckie.

- Ta obecna konstytucja okazała się całkowicie ułomna, bo nie przewidziała takich sytuacji, jak przejęcie siłą telewizji czy prokuratury. Czy stosowanie tortur wobec aresztowanych –  stwierdził prezes PiS.

- Jestem przekonany, że to zostanie rozliczone, także w trybie karnym. Mieliśmy do czynienia ze zmianą ustroju państwa i to zmianą siłą. To jest opisane w kodeksie karnym, co jest zagrożone ciężkie zagrożenia od 10 lat do dożywotniego więzienia. Przypuszczam, że tak to może być zakwalifikowane - zaznaczył Jarosław Kaczyński.

 - Z pewnym zainteresowaniem odnosiliśmy się do tych wszystkich zapowiedzi mówiących o rozliczeniu. I tutaj trzeba przyznać, że Donald Tusk jest słowny, tu działa z całą determinacją, tylko z tego nic dobrego dla Polski nie wychodzi. Mamy do czynienia z coraz nowszymi odsłonami coraz bardziej komicznej sceny, przy czym burleską jest tych 100 mld zł, które rzekomo mieliśmy zrabować w czasie 8 lat naszych rządów –  dodał prezes PiS.

Kaczyński odnosił się też do bulwersującej sprawy ks. Olszewskiego:

- Tam doszło do działań, które trzeba ocenić jako tortury. To samo dotyczyło dwóch pań, które również zostały aresztowane. Wszędzie mamy zarzuty o charakterze urzędniczym, a sposób postępowania jest taki, jakby to byli bardzo niebezpieczni mordercy, bandyci. W ten sposób nie traktuje się nawet tego typu przestępców. Gdyby te osoby były na wolności, mogłaby tu przyjechać np. delegacja ONZ i ocenić tę sprawę właściwie - mówił Jarosław Kaczyński.

- Z punktu widzenia obecnej władzy taki sposób procedowania tej sprawy był oczywiście nieodzowny, bo to jest grupa, która rządzi w sposób przestępczy. Tak to trzeba widzieć. Ich prokuratura jest nielegalna, (…) a zarzuty dotyczą działań, które bardzo często są drobnym niedociągnięciem i nie mają charakteru karnego, albo w ogóle dotyczą sytuacji działania w trybie wyjątkowym, skrajnym, np. takim jak Covid - tłumaczył lider PiS.

Zdaniem lidera Zjednoczonej Prawicy „ustrój III RP upadł”.  – Paradoksalnie wydawało się, że to my zniszczymy III Rzeczypospolitą, ale zniszczył ją Donald Tusk. To, co powstanie po - daj Boże i wierzę w to głęboko - naszym powrocie do władzy, to będzie już IV Rzeczypospolita. I zapewniam Państwa, że ona będzie zabezpieczona przed takimi wydarzeniami – powiedział Jarosław Kaczyński.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT:

Kaczyński dla wPolsce24 o wspólnym z Konfederacją kandydacie na prezydenta

wPolsce24/bw/ac