Jak zmieniły się ceny mieszkań na Śląsku w ostatnim roku? Co czeka nas w przyszłości?
Ceny mieszkań na Śląsku – co się zmieniło w ostatnim roku?
Ostatnie dwanaście miesięcy przyniosło na Śląskim rynku nieruchomości wiele zmian, z których najbardziej istotnym był wzrost cen. Wynika on przede wszystkim z ograniczonej podaży nowych mieszkań na rynku pierwotnym. W tym regionie wciąż brakuje wystarczającej ilości inwestycji deweloperskich, które mogłyby w pełni zaspokoić potrzeby osób zainteresowanych takim wyborem.
Jednocześnie rośnie popyt, zarówno ze strony inwestorów, jak i osób poszukujących własnego lokum do potrzeb mieszkaniowych. Dodatkowo we wzroście cen miały swój udział inflacja oraz brak obniżki stóp procentowych. Co prawda z jednej strony utrudniły one zaciąganie kredytów hipotecznych, z drugiej jednak spowodowały, że część osób zdecydowała się zainwestować swoje oszczędności w mieszkania, traktując je jako bezpieczny sposób na zabezpieczenie kapitału przed inflacją.
Gdzie szukać mieszkań na Śląsku?
Warto zwrócić uwagę na to, że ceny mieszkań różnią się znacznie w zależności od miasta i lokalizacji. Na przykład, w dużych miastach, takich jak Katowice czy Gliwice, ceny są zazwyczaj wyższe niż w mniejszych miastach (często graniczących z tymi wymienionymi). Katowice, czyli stolica województwa śląskiego, przyciągają zarówno inwestorów, jak i osoby poszukujące pracy. To dynamicznie rozwijające się miasto oferuje bogatą infrastrukturę, liczne miejsca pracy oraz bogate życie kulturalne. Jednak wraz z rosnącą popularnością, wzrosły również ceny mieszkań.
Katowice to najdroższe miasto na Śląsku, a ceny za metr kwadratowy są tu jednymi z najwyższych w kraju. Z kolei Gliwice są miastem o bogatej historii i tradycjach przemysłowych. Obecnie jest ważnym ośrodkiem akademickim (słynna w całym kraju Politechnika Śląska), co przekłada się na dużą liczbę studentów i młodych ludzi. Ceny mieszkań w Gliwicach są nieco niższe niż w oddalonych pół godziny jazdy pociągiem Katowicach, ale nadal utrzymują się na wysokim poziomie. Miasto oferuje dobrą komunikację, liczne tereny zielone oraz rozwijającą się infrastrukturę. Tychy z kolei słyną z licznych parków i terenów zielonych, to doskonałe miejsce dla osób ceniących sobie spokój i bliskość natury.
Ceny mieszkań w Tychach są nieco niższe niż w Katowicach i Gliwicach (w Tychach jest sporo mieszkań w cenie poniże 8 tys. zł za m2), co czyni je atrakcyjną alternatywą dla osób poszukujących większego mieszkania za mniejszą cenę. Zabrze w ostatnich latach przechodzi dynamiczną przemianę. Inwestycje w infrastrukturę, rewitalizacja zabytkowych budynków, turystyka przemysłowa (by wymienić znaną w całym kraju Kopalnię Guido) oraz rozwój dzielnic sprawiają, że Zabrze staje się coraz bardziej atrakcyjne dla mieszkańców.
Ceny mieszkań w Zabrzu są jednymi z najniższych na Śląsku (dość powiedzieć, że ceny najdroższych mieszkań w tym mieście nie przekraczają w zasadzie 500 tys. zł, więcej ofert znajdziesz tutaj: https://www.domiporta.pl/mieszkanie/sprzedam/slaskie/zabrze), co czyni je interesującą propozycją dla osób z ograniczonym budżetem. Planujesz zakup mieszkania na Śląsku? Warto skorzystać z wyszukiwarek nieruchomości, dzięki którym można wygodnie filtrować mieszkania w zależności od konkretnych potrzeb i możliwości finansowych. Na przykład, jeśli interesują Cię mieszkania w Tychach, możesz odwiedzić stronę https://www.domiporta.pl/mieszkanie/sprzedam/slaskie/tychy.
Czy ceny mieszkań na Śląsku będą nadal rosły?
Najważniejszym pytaniem, jakie zadają sobie osoby pragnące kupić mieszkanie do własnego użytku lub pod inwestycję jest: jak będą kształtowały się ceny mieszkań na Śląsku w bliższej i dalszej przyszłości? Nie da się na nie jednoznacznie odpowiedzieć, jednak warto posłużyć się prognozami specjalistów. Eksperci przewidują, że tempo wzrostu cen może nieco wyhamować ze względu na wyższe koszty kredytów i obawy związane z ogólnoekonomiczną sytuacją.
Wydaje się też, że ceny mieszkań w Polsce zbliżają się do swojego maksimum (na co wskazywałby chwilowy zastój na rynku, jeśli chodzi o sprzedaż). Z drugiej strony, deficyt mieszkań na rynku oraz utrzymujący się popyt mogą nadal napędzać wzrosty, dlatego przewiduje się, że ceny będą nieznacznie, ale jednak nadal rosnąć. Choć trudno jednoznacznie przewidzieć, jak będą kształtowały się ceny mieszkań w przyszłości, warto śledzić aktualne dane i analizy.
źr. materiały reklamowe/artykuł sponsorowany