Polska

Takie obietnice Tusk umie realizować - rząd przyjął projekt ustawy likwidującej CBA

opublikowano:
mid-24c10125.webp
Donald Tusk przewodniczył posiedzeniu rządu, na którym spełniono obietnicę wyborczą - przyjęto projekt likwidacji CBA (Fot. PAP/Paweł Supernak)
Rząd Donalda Tuska przyjął dziś projekt ustawy zakładający likwidację Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) i utworzenie nowej struktury – Centralnego Biura Zwalczania Korupcji. Decyzję tę tłumaczy się koniecznością odbudowy wiarygodności instytucji antykorupcyjnych w Polsce, które – zdaniem premiera – były wykorzystywane do celów politycznych przez poprzednie rządy

CBA powstało w 2006 roku jako niezależna służba antykorupcyjna podległa bezpośrednio premierowi. Jej zadaniem było wykrywanie i zwalczanie korupcji na wszystkich szczeblach administracji publicznej oraz w sektorze prywatnym. Biuro odegrało kluczową rolę w wielu głośnych śledztwach, których negatywnymi bohaterami byli politycy krajowego i lokalnego szczebla z różnych partii politycznych w Polsce.

CBA wielokrotnie podejmowało działania, które doprowadziły do odzyskania milionów złotych z nielegalnych procederów oraz zatrzymania urzędników zamieszanych w korupcję. Funkcjonariusze Biura brali udział w skomplikowanych operacjach, które często wymagały głębokiej infiltracji środowisk przestępczych i stosowania zaawansowanych metod operacyjnych.

Krytyka projektu likwidacji

Decyzja o likwidacji CBA spotyka się z krytyką, szczególnie w kontekście argumentu, że Biuro było instytucją wyspecjalizowaną, a jej działania przynosiły wymierne efekty w walce z korupcją. Zastąpienie CBA nowymi strukturami, które dopiero będą budowane, budzi wątpliwości co do ich skuteczności. Szczególnie niepokoi rozdrobnienie kompetencji pomiędzy policję, Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Krajową Administrację Skarbową, co może prowadzić do spadku koordynacji i efektywności w walce z korupcją.

Czy reforma przyczyni się do poprawy?

Wątpliwości budzi również motywacja rządu. Argumenty o „deprawacji” CBA i jego rzekomym użyciu do walki politycznej są podnoszone bez przedstawienia konkretnych dowodów, a skuteczność Biura w latach jego działalności pokazuje, że była to instytucja zdolna do podejmowania trudnych i ważnych wyzwań.

Projekt likwidacyjny zakłada, że z ok. 1300 etatów funkcjonariuszy CBA i ok. 200 pracowników cywilnych 950 funkcjonariuszy i 200 pracowników cywilnych ma zostać przeniesionych do policji. Do nowego Centralnego Biura Zwalczania Korupcji trafi także ok. 300 funkcjonariuszy i pracowników cywilnych z innych jednostek policji. KAS uzyska około 150 etatów, a ABW - 200.

Budżet CBA ma zostać rozdzielony proporcjonalnie do przejętych zadań i etatów – najwięcej pieniędzy – 73 proc. trafi do policji, 15,5 proc. do ABW, a 11,5 proc. do KAS – wynika z treści uzasadnienia projektu i oceny skutków tej regulacji, które trafiły na wtorkowe posiedzenie.

Likwidację CBA partie tworzące obecny rząd zapisały w umowie koalicyjnej.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Jarosław Kaczyński pod pomnikiem smoleńskim: Wysłannicy Putina w Polsce poniosą konsekwencje, także ci z najwyższych szczebli

opublikowano:
1806690_6.webp
Jarosław Kaczyński podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej (fot. wPolsce24)
Kolejna miesięcznica smoleńska i kolejna awantura wywołana przez prowokatorów, którzy znowu próbowali złożyć wieniec z haniebną tabliczką obrażającą pamięć prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Podczas uroczystości zabrał głos prezes PiS i brat zmarłego prezydenta Jarosław Kaczyński, który wprost powiedział, kto stoi za tymi prowokacjami.
Polska

Przemoc pod pomnikiem smoleńskim. Komosa uderzył mężczyznę pięścią w twarz

opublikowano:
videoframe_51988.webp
Zbigniew Komosa, słynący z obsesyjnej chęci obrażania pamięci tragicznie zmarłego prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego i równie silnej niechęci wobec prezesa Jarosława Kaczyńskiego uderzył dziś pięścią w twarz starszego człowieka w okularach, który próbował nie dopuścić do złożenia wieńca z rosyjską narracją o przyczynach tragedii w Smoleńsku. To tym bardziej bulwersujące, że Komosa wcześniej oskarżył prezesa PiS o popchnięcie, co poskutkowało odebraniem immunitetu poselskiego politykowi.
Polska

Piotr Müller w Polska Wybiera: pan minister Andrzej Domański zapłaci odsetki z własnej kieszeni. To nie są małe pieniądze

opublikowano:
videoframe_46114668.webp
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości i były rzecznik rządu Zjednoczonej Prawicy, Piotr Müller był gościem red. Marty Kielczyk i Marcina Wikły w programie "Polska Wybiera".
Polska

Zapaść ochrony zdrowia w Polsce. Skąd się wzięła i jak można skrócić kolejki do lekarzy? Tłumaczy była minister Katarzyna Sójka

opublikowano:
videoframe_45859228.webp
Miała być "czarodziejska różdżka" Izabeli Leszczyny, która w magiczny sposób skróci kolejki do lekarzy specjalistów, mieli być lekarze wydzwaniający do swoich pacjentów by pytać ich o zdrowie - to według obietnic wyborczych Szymona Hołowni, a jest... postępująca zapaść w służbie zdrowia. Dlaczego tak się dzieje? Tłumaczyła to była minister zdrowia Katarzyna Sójka, lekarka, który była gościem w programie "Ostra Szpila".
Polska

Ostra Szpila: Gospodarka i służba zdrowia na skraju upadku, władza działa na szkodę obywateli

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-01-11 112618.webp
Program "Ostra Szpila" to przegląd bieżących wydarzeń politycznych z kobiecej perspektywy. Prowadzące nie unikają kontrowersyjnych tematów i swoimi komentarzami starają się zachęcić widzów do krytycznej refleksji nad polityką.
Polska

Trzaskowski prezydentem wszystkich Polaków? Na pewno nie tych, którzy zadają mu trudne pytania

opublikowano:
videoframe_47494.webp
Miliony Polaków zastanawiają się czy znany z uległości wobec wszelkich nakazów Unii Europejskiej rząd Donalda Tuska i kandydat tego obozu na prezydenta Rafał Trzaskowski będą realizowali założenia przyjętego Paktu Imigracyjnego. Tymczasem kandydat na prezydenta Trzaskowski i sam Tusk prześcigają się w deklaracjach o zapewnieniu szczelności polskich granic i blokowania migracji. Można im wierzyć?