Polska

Polski duchowny skazany na 13 lat więzienia na Białorusi. Proces "przy drzwiach zamkniętych, bez obecności mediów i publiczności"

opublikowano:
JuchniewiczOMI.webp
(fot za oblaci.pl)
Na 13 lat więzienia władze Białorusi skazały ojca Andrzeja Juchniewicza, proboszcza parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie (diecezja witebska). O sprawie poinformowała poinformowała Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, która w rozmowie z naszym portalem zapowiada wniesienie apelacji.

O kulisach tej sprawy rozmawialiśmy z koordynatorem medialnym polskiej prowincji oblatów, o. Marcinem Wrzosem OMI.

- To jest wielki ciężar, trud, nie mieszczący się w głowie - mówił, opisując sytuację, w jakiej znalazł się polski zakonnik.

Zrelacjonował też to, co dla białoruskiej bezpieki stanowiło asumpt do postawienia zarzutów o. Juchniewiczowi i przyznawał, że nie chce - dla dobra sprawy - by media ujawniły cokolwiek, co może zaszkodzić o. Juchniewiczowi.

Przypomnijmy, o. Andrzej Juchniewicz został zatrzymany przez władze Białorusi 8 maja 2024 r. wraz ze współbratem Pawłem Lemechą, posługującym w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie koło Witebska. Obaj zatrzymani księża mają obywatelstwo białoruskie i polskie.

Duchownym postawiono zarzuty związane z "działalnością wywrotową", a następnie dołożono szereg przestępstw kryminalnych, których miał się rzekomo mieli się dopuścić.

- Proces sądowy odbywał się przy drzwiach zamkniętych, bez obecności mediów i publiczności. Ojciec Andrzej konsekwentnie zaprzecza wszystkim oskarżeniom. Społeczność wiernych parafii w Szumilinie wyraziła poparcie dla swojego duszpasterza, podkreślając jego wieloletnią, nieskazitelną posługę. Prosimy o modlitwę w intencji o. Andrzeja Juchniewicza OMI oraz wiernych parafii, którym posługiwał - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie oblatów.

O. Juchniewicz od maja 2022 roku jest przewodniczącym Wyższych Przełożonych, Delegatów i Przedstawicieli Męskich i Żeńskich Instytutów oraz Stowarzyszeń Życia Apostolskiego na Białorusi.

Na początku inwazji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę o. Andrzej Juchniewicz OMI, przełożony oblackiej misji na Białorusi, publicznie wyraził solidarność z narodem ukraińskim, prosząc o modlitwę w intencji jak najszybszego zakończenia wojny.

Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej zostało założone przez ks. Eugeniusza de Mazenoda, późniejszego biskupa Marsylii, 25 stycznia 1816 r w Aix (Prowansja) we Francji. Polska prowincja zgromadzenia powstała w 1921 r. Podejmuje posługę słowa Bożego, działalność misyjną, duszpasterstwo parafialne i specjalistyczne. Oprócz Polski obejmuje m.in. Madagaskar, Ukrainę, Białoruś, Turkmenistan, kraje skandynawskie i Beneluksu.

Oblaci powrócili na Białoruś w 1992 r. Wcześniej pracował tam przez długie lata o. Wojciech Nowaczyk OMI (1910-1984). Na krótko przed wojną został skierowany do nowej placówki w Waszkiewiczach k. Lidy, która po II wojnie światowej znalazła się w granicach Białoruskiej SRR. W 1950 r. został aresztowany i zesłany do łagru w Czinia-Worjuk w radzieckiej republice Komi. Aktualnie na Białorusi posługuje dwóch misjonarzy oblatów. W 2020 r. rozpoczęto intensywne prace nad budową kościoła i zaplecza parafialnego w Mińsku.

źr. wPolsce24 za oblaci/PAP

Polska

Napięta atmosfera na dożynkach w Spale. Minister oskarża dziennikarzy

opublikowano:
Krajewski ok.webp
- Dzielicie Polskę, dzielicie rolników – zarzucił minister Stefan Krajewski dziennikarzom relacjonującym rządowe dożynki w Spale, w tym reporterowi telewizji wPolsce24. Polityk PSL zareagował w taki sposób na pytania o rolników, którzy przyjechali na wydarzenia nie tylko po to, żeby świętować, ale by zaprotestować mi. in. przeciwko umowie z grupą Mercosur.
Polska

Służby Tuska inwigilowały opozycję? Poseł Mariusz Gosek: To afera na skalę międzynarodową i koniec tego rządu

opublikowano:
gosek ok.webp
W czasie rządów Donalda Tuska miało dochodzić do inwigilacji posłów opozycji przy użyciu narzędzi jeszcze bardziej inwazyjnych niż Pegasus – ujawnił na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Mariusz Gosek. Według informacji ujawnionych przez polityka Prawa i Sprawiedliwości chodzi o systemy szpiegowskie, o których opinia publiczna dotąd nie słyszała.
Polska

Polska więzi bohatera Ukrainy. Skandaliczna służalczość wobec Niemiec

opublikowano:
NS2.webp
Wołodymyr Z. zapewne myślał, że w takim kraju jak Polska jest bezpieczny. Okazało się, że co innego polityczne deklaracja, a co innego praktyka sądowa wymuszona przez interes niemiecki (Fot. X)
Ta decyzja musi budzić sprzeciw każdego, kto nie trzyma kciuków za Rosję i nie liczy na szybkie odnowienie jej gazowych interesów z Niemcami. Warszawski sąd postanowił aresztować Wołodymyra Z., Ukraińca podejrzewanego przez niemiecką prokuraturę o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream 2.
Polska

Wiemy, dlaczego umorzyli sprawę Nowaka. Szokujące kulisy decyzji sądu wobec dawnego przyjaciela Tuska

opublikowano:
sławomir nowak.webp
Telewizja wPolsce24 ujawniła, dlaczego sąd umorzył sprawę Sławomira Nowaka (Fot. Fratria)
Nie milkną echa decyzji sądu o umorzeniu tzw. polskiego wątku afery korupcyjnej Sławomira Nowaka. Mimo, że uzasadnienie budzącej potężne kontrowersje decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, jest wciąż utajnione, dziennikarz telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń ujawnił jego treść.
Polska

Zbigniew Ziobro: Ekipa Tuska chciała wywrócić demokratyczne wybory, ale powstrzymał ich Hołownia

opublikowano:
ziobro ok.webp
W czasie kampanii wyborczej władze miały dysponować jeszcze bardziej zaawansowanym systemem niż Pegasus, który wykorzystywała w czasie kampanii wyborczej do podsłuchiwania posłów, a nawet osób z otoczenia prezydenta Karola Nawrockiego – ujawnił w Porannej rozmowie Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
Polska

Psychiatra potrzebny? Cała prawda o "babci Kasi" w kilkadziesiąt sekund. Zobacz i oceń sam

opublikowano:
Zrzut ekranu (64) 2025-10-02_15.23.30.webp
Babcia Kasia ma zostać zbadana przez psychiatrów. Czy to słuszna decyzja? (Fot. wPolsce24)
Sąd skierował znaną z licznych prowokacji i wulgarnych zachowań „Babcię Kasię” – Katarzynę Augustynek – na badania psychiatryczne.