Polska

Nie ma pieniędzy na leczenie stwardnienia rozsianego. Chorzy muszą czekać do przyszłego roku

opublikowano:
_MIL3921.JPG
Szpitalom w dużych miastach pokończyły się kontrakty z NFZ (fot. Liudmyla Kazakova/Fratria)
Nowi pacjenci, u których zdiagnozowano stwardnienie rozsiane (SM) lub rdzeniowy zanik mięśni (SMA), nie dostaną w tym roku leczenia. Wyczerpały się kontrakty z NFZ - alarmuje prof. Iwona Kurkowska-Jastrzębska z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

Prof. Kurkowską-Jastrzębską, kierownik II Kliniki Neurologicznej Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, cytuje Polskie Towarzystwo Neurologiczne (PTN).

NFZ nie chce płacić

"Niestety, pacjenci zdiagnozowani w ostatnim kwartale tego roku nie otrzymają leczenia, ponieważ ośrodki neurologiczne zrealizowały już kontrakty na programy lekowe, a NFZ zapowiedział, że nie zapłaci za leczenie pacjentów nadplanowych. To oznacza, że do końca roku nie mamy możliwości kwalifikowania do programów lekowych nowo zdiagnozowanych pacjentów. To samo dotyczy pacjentów pediatrycznych, którzy skończyli 18 lat i powinni przejść z leczenia w ośrodkach neurologii dziecięcej do ośrodków dla dorosłych" – podkreśla prof. Kurkowska-Jastrzębska.

W neurologii funkcjonuje 17 programów lekowych, dotyczących leczenia m.in. stwardnienia rozsianego (SM), rdzeniowego zaniku mięśni (SMA), choroby Parkinsona, dystonii ogniskowych i spastyczności poudarowej za pomocą toksyny botulinowej, choroby Pompego, choroby Fabry’ego czy migreny - podało PTN.

"W przewlekłych chorobach neurologicznych leczenie powinno być włączane jak najszybciej po diagnozie" – zaznaczono w piśmie PTN.

Prof. Kurkowska-Jastrzębska zwróciła uwagę, że szpitalowi, w którym pracuje, NFZ zalega z płatnościami za świadczenia w programie leczenia SM na sumę około miliona złotych. Podkreśliła, że klinika stara się pacjentom znaleźć inny ośrodek, jednak sytuacja w całym kraju wygląda podobnie: w dużych ośrodkach pokończyły się kontrakty, a w mniejszych niekiedy nie ma personelu do obsługi programów lekowych.

Chorzy zostaną bez leczenia?

"Liczymy na to, że decydenci zrozumieją, jak dramatyczna jest to sytuacja, zarówno dla pacjentów, jak i dla nas lekarzy, i Narodowy Fundusz Zdrowia zmieni swoją decyzję. Inaczej chorzy zdiagnozowani w ostatnim kwartale roku zostaną na kilka – być może kluczowych dla nich – miesięcy bez leczenia. Jako środowisko neurologów nie chcemy do tego dopuścić" - zaznacza prof. Kurkowska-Jastrzębska.

Dodała, że kontrakty z NFZ nie zakładają zwiększenia liczby pacjentów, choćby o 5-10 proc., chociaż liczba chorych na stwardnienie rozsiane (SM) co roku rośnie. Zaznaczyła, że w jej ośrodku już teraz w programach lekowych jest więcej pacjentów niż przewiduje kontrakt.

Niezwykle drogie terapie

Większość leków stosowanych w programach lekowych w neurologii, jak enzymatyczne terapie zastępcze w chorobach Pompego i Fabry’ego czy terapie modyfikujące przebieg SMA, to terapie, na które pacjentów zwykle nie stać.

Najdroższym lekiem (ok. 9 mln zł) dostępnym w Polsce w ramach programu lekowego jest Zolgensma dla dzieci do szóstego miesiąca życia (podawana jako jednorazowy wlew dożylny), u których stwierdzono rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Terapie w przewlekłych chorobach neurologicznie są stosowane dożywotnio, a dzięki nowoczesnym terapiom np. pacjenci z SM mogą być w pełni sprawni, pracować i wychowywać dzieci.

W ubiegłym tygodniu wiceminister zdrowia Marek Kos poinformował, że w planie finansowym NFZ na 2024 r. nie ma wystarczającej ilości środków, by zapłacić za wszystkie wykonane usługi zdrowotne. Wyjaśniał, że w latach 2022 r. i 2023 r. NFZ płacił szpitalom za świadczenia wykonywane ponad limit z Funduszu Zapasowego, który w 2024 r. wyczerpał się.

źr. wPolsce24 za PAP

 

Polska

Rząd Tuska nie radzi sobie z ewakuacją Polaków z Izraela. Znamy plany MSZ

opublikowano:
1967764_6.webp
"Wzywamy do wyjazdu Polaków z Izraela, Iranu i całego Bliskiego Wschodu" - powiedziała podczas konferencji prasowej wiceminister spraw zagranicznych Henryka Mościcka-Dendys. Minister zasugerowała żeby uciekać, bo może być jeszcze bardziej gorąco.
Polska

Bosak premierem nowego rządu? "Jeśli można by w ten sposób odsunąć od władzy Tuska, to jak najbardziej"

opublikowano:
_MIL2625_Bosak.webp
Krzysztof Bosak premierem nowego rządu? Mateusz Morawiecki nie ma nic przeciwko temu (fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki stwierdził, że widziałby się w nowym rządzie, gdyby na jego czele miał stanąć jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.
Polska

W co gra Tusk? Dziwna wypowiedź premiera o Nawrockim. Wcześniej nerwowo się kręcił na krześle

opublikowano:
mid-25618339.webp
Donald Tusk przyznał, że Nawrocki jest prezydentem (fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk wziął dzisiaj udział w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego zwołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę. W spotkaniu uczestniczył też przyszły prezydent Karol Nawrocki. Po posiedzeniu Tusk ocenił relacje, jakie mają go łączyć z prezydentem-elektem.
Polska

Nielegalni imigranci w polskich domach dziecka. Mamy nowe, szokujące dane!

opublikowano:
imigranci domy dziecka.webp
Do polskich domów dziecka trafiają nielegalni imigranci (Fot. screen YT wPolsce24)
80 procent nielegalnych imigrantów deklarujących, że są nieletni, kłamie – podaje Krzysztof Mulawa, poseł Konfederacji. Rośnie oburzenie Polaków z powodu kwaterowania niechcianych przybyszów w polskich domach dziecka.
Polska

Koszmar w Warszawie. Śmierć dziecka w rodzinie zastępczej. Było tam zaledwie kilka dni

opublikowano:
MK7_bplz_18_04_rrr_IMG_4304.webp
Tragedia w Warszawie. Nie żyje kilkumiesięczny chłopiec (fot. Fratria)
Ta historia nigdy nie powinna się wydarzyć. Trzymiesięczny Oskar umarł kilka dni po tym, jak został umieszczony w rodzinie zastępczej. Matka chłopca trafiła do więzienia za... niezapłacone mandaty.
Polska

"Prezydencja widmo" - jaki jest największy sukces polskiego przewodnictwa w UE? Rząd częstował jabłkami

opublikowano:
videoframe_114873.webp
Z końcem czerwca kończy się polska prezydencja w Unii Europejskiej. Z tej okazji Wiadomości wPolsce24 przypomniały zapowiedzi premiera Donalda Tuska, gdy się zaczynała pół roku temu. A podsumowanie? No cóż, nie bardzo jest co podsumowywać.