Polska

Fundacja Stefczyka wspiera XXVII Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej w Pelplinie

opublikowano:
shutterstock_2199483681.webp
(fot. za DyziO/Shutterstock.com)
Są takie inicjatywy kulturalne, które – choć nie zawsze przebijają się na pierwsze strony gazet – odgrywają ogromną rolę w budowaniu kulturowej tożsamości, promowaniu sztuki najwyższej próby i tworzeniu przestrzeni do duchowego przeżycia. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej w Katedrze w Pelplinie bez wątpienia należy do tego grona.

Fundacja Stefczyka z dumą i zaangażowaniem wspiera to wyjątkowe wydarzenie, które od lat umacnia swoją pozycję jako jedno z najważniejszych w Europie w swojej kategorii.

Przez sztukę do ducha

W 2025 roku odbędzie się już XXVII edycja festiwalu, który w sezonie letnim przyciągnie do Pelplina oraz jedenastu innych miejscowości województwa pomorskiego i kujawsko-pomorskiego (w sumie aż 12 lokalizacji na terenie 4 diecezji!) miłośników muzyki organowej i kameralnej z całego świata. W programie znajdzie się ponad 20 koncertów, z udziałem około 35 artystów z Polski, Europy, Ameryki Północnej i Południowej, Azji oraz Oceanii. Równolegle odbędzie się XXVII edycja Mariackich Wieczorów Kameralnych w Koronowie, tworząc wyjątkową muzyczną mozaikę regionu.

Organizatorem festiwalu jest Fundacja Promocji Sztuki im. Gabriela Fauré, która od ponad dwóch dekad nieprzerwanie dba o najwyższy poziom artystyczny wydarzenia. Dzięki swojemu zasięgowi, liczbie uczestników i unikalnej formule koncertów w zabytkowych przestrzeniach sakralnych, festiwal stał się zjawiskiem nie tylko artystycznym, lecz także społecznym – fenomenem, który łączy pokolenia, kultury i duchowości.

„W moich oczach i dla moich uszu organy są królem instrumentów” – Wolfgang Amadeusz Mozart.

Fundacja Stefczyka – jako instytucja, która nieustannie poszukuje wartościowych i ambitnych inicjatyw – od lat z przekonaniem wspiera Festiwal w Pelplinie.

- To zaangażowanie nie wynika wyłącznie z chęci promocji kultury wysokiej, ale także z poczucia odpowiedzialności za pielęgnowanie tych wydarzeń, które realnie wpływają na życie lokalnych społeczności, dając im dostęp do muzyki o najwyższej klasie. Wierzymy, że warto wspierać to, co dobre, mądre i piękne – nawet jeśli nie zawsze jest to głośne medialnie – mówi Marzena Grabowicz, dyrektor Fundacji Stefczyka.

Chrześcijańskie dziedzictwo kulturowe

Nie można mówić o muzyce organowej, nie wspominając o jej wyjątkowym miejscu w chrześcijańskim dziedzictwie kulturowym Europy. Organy – od wieków obecne w świątyniach – stanowią nie tylko instrument liturgiczny, ale też symbol głębokiego duchowego doświadczenia, zakorzenionego w europejskiej tradycji muzycznej. Dzieła mistrzów takich jak Bach, Buxtehude czy Franck od lat rozbrzmiewają w katedrach i kościołach, kształtując wrażliwość muzyczną kolejnych pokoleń. Festiwale takie jak ten w Pelplinie przyczyniają się do zachowania tego bezcennego dziedzictwa, jednocześnie otwierając je na nowe interpretacje i współczesnych odbiorców.

Brzmienie organów napełnia umysły niejako niebiańską radością i potężnie podnosi ku wyżynom, do Boga”

Z radością obserwujemy, że dzięki wspólnym wysiłkom i zaangażowaniu wielu osób festiwal w Pelplinie może nadal się rozwijać i inspirować. Fundacja Stefczyka z dumą współtworzy to wydarzenie – nie tylko jako mecenas kultury, ale też jako partner idei, która z pokorą i pasją buduje mosty między przeszłością a teraźniejszością.

źr. tekst sponsorowany

Polska

Obrzydliwy atak Onetu na siostrę Mateusza Morawieckiego

opublikowano:
1994365_6.webp
Teresa Gaj odpowiada na skandaliczny atak Onetu na siostrę Mateusza Morawieckiego (fot. wPolsce24)
Wstrętny paszkwil - tylko tak można określić artykuł Onetu, w którym niemiecko-szwajcarski portal informuje o rzekomym wykorzystywaniu przez siostrę Mateusza Morawieckiego byłej żołnierz Armii Krajowej Teresy Gaj. Sama kombatantka przesłała do naszej redakcji list, w którym zaprzecza skandalicznym oskarżeniom redaktora Jacka Harłukowicza.
Polska

Sawicki uderza w rząd Tuska i spółki. "Pracują tam ludzie dla zewnętrznych koncernów"

opublikowano:
1994527_5.webp
Marszałek senior Marek Sawicki był gościem redaktora marka Pyzy (fot. wPolsce24)
- W spółkach związanych z energetyką, z sektorem paliwowym, mamy tak hamujących ludzi, którzy mam wrażenie, że pracują bardziej dla zewnętrznych koncernów energetycznych, niż dla państwa polskiego i dla polskich spółek - mówił w rozmowie z Markiem Pyzą poseł PSL Marek Sawicki.
Polska

Prawie milion złotych za pobyt pracowników ministerstwa klimatu i środowiska w Brukseli. Gigantyczne pieniądze na luksusowy hotel

opublikowano:
_MIL4194_Wycinka.webp
(fot. Fratria/ Liudmyla Kazakova)
Luksusowy samochód czy mieszkanie w centrum Warszawy? Na takie zbytki można byłoby wydać to, na co poszły publiczne pieniądze w kwocie: 874 tys. zł. Tyle miały kosztować pobyty pracowników MKiŚ w luksusowym hotelu w Brukseli. To równowartość 1750 noclegów.
Polska

Wiadomości wPolsce24 20 lipca 2024. Pełne wydanie

opublikowano:
1997290_2.webp
(fot. wPolsce24)
Kolejny atak migranta z użyciem noża, pierwszy od lat przypadek cholery w Polsce i wojna rządu Donalda Tuska z Polakami, którzy protestują przeciwko nielegalnej migracji. Do tego nowe propozycje programowe PiS i zapowiedź wielkiej konwencji w październiku. To wszystko w nowym wydaniu "Wiadomości".
Polska

"Gdybym się nie uchylił, to dziś bym tu nie stał". Wstrząsająca relacja mężczyzny zaatakowanego przez migranta nożem

opublikowano:
1998056_5.webp
Pan Krzysztof został zaatakowany przez Kolumbijczyka (fot. wPolsce24)
Reporter telewizji wPolsce24 Maciej Zemła dotarł do ofiary napadu z użyciem noża w Radomiu. Napastnikiem okazał się być Kolumbijczyk, który wraz z drugim mężczyzną kolumbijskiego pochodzenia, zostali zatrzymani podczas obywatelskiej interwencji za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu.
Polska

Migranci rozbili obozowisko w katowickim parku. Sceny jak z Paryża

opublikowano:
1998793_6.webp
Migranci organizują się w Katowicach (fot. wPolsce24)
Okolice katowickiej Doliny Trzech Stawów w zeszłym roku znalazły się na ustach całej Polski za sprawą Senegalczyka, który, kompletnie nagi, załatwiał do jednego z tych stawków swoje potrzeby fizjologiczne. Teraz znowu jest o nich głośno i również za sprawą migrantów, którzy rozbili tam sobie obozowisko.