Włoski policjant poszedł do pracy w kurtce z orłem w koronie z napisem: "Narodowa Duma". Teraz ma kłopoty!

Po tym, jak filmy prezentujące zachowanie policjantów w czasie demonstracji w obronie Palestyny, trafiły do mediów, zainteresowanie opinii publicznej wzbudziły... kurtki dwóch funkcjonariuszy. Na jednej z nich widoczny był rysunek, który uznano za symbol prawicowej bojówki. Ostatecznie okazało się, że było to logo jednej z włoskich siłowni.
Jeszcze bardziej zaintrygował wszystkich drugi z policjantów, który miał na sobie - nieregulaminową - kurtkę z orłem znanym z polskiego godła.
Dodajmy, iż w czasie całej akcji policja była w cywilnych strojach, a jedynym elementem, który łączył wszystkich funkcjonariuszy były błękitne kaski z napisem "polizia". To dość częsta praktyka włoskiej policji.
Oburzenie lewicy
Jeśli sądzicie, że w Polsce politycy żyją często mało znaczącymi kwestiami, to wyobraźcie sobie, że we Włoszech tematem kurtek zainteresowali się m. in. przedstawiciele partii lewicowych, w tym poseł Angelo Bonelli (lider ugrupowań Federacja Zielonych i Europa Verde), który komentował:
- To wydarzenie nie może zostać przemilczane. To, co wydarzyło się w Mediolanie, jest bardzo poważne - mówił Bonelli na łamach włoskich mediów.
Brzmi groźnie i poważnie? Zdecydowanie.
Zapewne dlatego policjanta z polskim orłem błyskawicznie zidentyfikowano. Ten przyznał, że zakupił swoją kurtę w czasie wizyty w Polsce. Do tego w czasie wycieczki, w której odwiedził m. in. Oświęcim i muzeum na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
W przedziwny sposób, właściwy tylko dla lewicowych mediów, sklejono całą tę historię w jeden komunikat, a policjant został okrzyknięty... sympatykiem nacjonalistów i neonazistów.
Symbol orła w koronie
Sprawa wywołała potężną zadymę we włoskich mediach. Lokalną lewicę oburzył symbol, który zidentyfikowano jako "skrajnie prawicowy". Temat podjęły najpoważniejsze media w kraju, m. in. dzienniki: "La Stampa", "Corriere della Serra", "Il Manifesto", a także włoska agencja informacyjna Ansa.
Niestety, trudno uznać, iż ktoś z włoskich dziennikarzy - opisujących symbolikę orła w koronie - zadał sobie odrobinę trudu, aby uczciwie opisać tę (przyznajmy, dość niecodzienną) stylizację policjanta. W najłagodniej brzmiących komentarzach orzeł został opisany jako symbol "skrajnej prawicy" lub "polskich nacjonalistów".
Najdalej poszedł autor publikujący na portalu gazety "Il Manifesto" (twórcy tego periodyku sami siebie określają jako komuniści), który w polskim orle doszukał się... symbolu "neonazistów":
O ile cała sprawa ma dość humorystyczny wydźwięk, o tyle już opis zdarzenia na portalu TVP World, którym aktualnie zarządzają włodarze nielegalnie przejętej telewizji publicznej, musi bulwersować.
Tam bowiem skopiowano absurdalną włoską narrację i również zasugerowano anglojęzycznym czytelnikom, że wizerunek orła w koronie to symbol... polskich nacjonalistów.
Złowieszczo podobne do historii relacji Marszu Niepodległości emitowanej onegdaj na antenie TVN-u, gdzie jedna z reporterek mówiła o faszystowskich hasłach, słysząc okrzyki "Bóg, honor i ojczyzna".
źr. wPolsce24