Na zwołanym przez prezydenta USA Joe Bidena spotkaniu przywódcy państw G7 oraz Unii Europejskiej podpisali wspólną deklarację dotyczącą odbudowy Ukrainy. Zobowiązali się m.in. do zamrożenia rosyjskich aktywów do czasu wypłaty przez Moskwę odszkodowań.

W środę wieczorem przy okazji 79. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku Joe Biden zwołał nadzwyczajną naradę prezydentów. Zgodnie z zapowiedzią spotkanie poświęcone było Ukrainie, a jednym z jego uczestników był prezydent Andrzej Duda.

Przywódcy państw G7 oraz UE podpisali deklarację, w której zadeklarowali dalsze wsparcie ekonomiczne Ukrainy. Dokument zakłada, że to Rosja zapłaci za szkody, które wyrządziła wojna w Ukrainie. Zapewniono również, że do końca roku zostanie wdrożona decyzja ze szczytu G7. W związku z nią Kijów otrzyma pożyczkę w kwocie 50 mld dolarów, a środki będą pochodziły z przyszłych zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów.

Wołodymyr Zełenski przekazał, że przywódcy zobowiązali się również do wsparcia akcesji Ukrainy do UE. Podkreślił, że podpisany na spotkaniu dokument jest fundamentem pod odbudowę kraju po wojnie oraz do trwałego pokoju.

Poprzez nasze zbiorowe wsparcie dla ukraińskiej odbudowy, zapewnimy, że Rosja nie osiągnie swoich celów, aby podporządkować sobie Ukrainę – i że Ukraina wyjdzie z rosyjskiej wojny agresywnej ze zmodernizowanym, dynamicznym, inkluzywnym społeczeństwem i innowacyjną gospodarką, odporną na rosyjskie zagrożenia – brzmi treść deklaracji.

Prezydent USA zapewnił, że to nie koniec wsparcia dla Kijowa. Biden zapowiedział, że w czwartek w Białym Domu będzie gościł prezydenta Ukrainy i ogłosi wtedy szereg działań, które w sposób długoterminowy wesprą ukraińskie wojsko.

Dzisiaj pokazujemy Ukraińcom, że nie są sami. Nie są sami w tej walce. Nie są sami w odbudowie – mówił podczas nadzwyczajnej narady prezydent USA.

źr.: wPolsce24/PAP źr. fot: PAP/Leszek Szymański