Afera Izaury – zaginione miliardy, brak kompetencji i marzenia o powrocie do władzy, odc. 26
25 miliardów, które zniknęły
Najpoważniejszy zarzut wobec Izaury dotyczy zaginięcia 25 miliardów złotych z budżetu służby zdrowia. Co ciekawe, była minister do samego końca nie była pewna, czy te pieniądze w ogóle istniały. Kiedy dowiedziała się, że faktycznie były i to ona je zgubiła, odetchnęła z ulgą, stwierdzając, że „spadł jej z serca ogromny ciężar”. Problem w tym, że miliardy nigdy się nie odnalazły – „rozpłynęły się w powietrzu”.
Przetargi i KPO
Izaurze zarzuca się także ustawianie przetargów związanych z Krajowym Planem Odbudowy. W efekcie wiele szpitali, które nie dostały obiecanych pieniędzy, planuje pozwać rząd.
Minister, która nie zna się na zdrowiu
Co sama Izaura mówi o swojej pracy? Przyznaje, że nie zna się na służbie zdrowia, bo jest pedagogiem, a nie lekarzem. Stanowisko objęła, bo „wydawało jej się, że się zna”. Mimo świadomości braku kompetencji nie zrezygnowała – bo podobał jej się gabinet, limuzyna i poczucie ważności, jakie dawały telefony z prośbą o załatwienie badań poza kolejką.
Ambicje i plany na przyszłość
Choć ciąży na niej wiele zarzutów, Izaura marzy o powrocie do polityki. Uważa, że Ministerstwo Zdrowia bez niej nie funkcjonuje i chce „wrócić z bocznego toru”. Deklaruje chęć dołączenia do nowego spisku „partyjnej młodzieży”, choć kryterium wieku (poniżej 55 lat) wywołało jej oburzenie.
Alternatywnie rozważa… karierę wokalną. Jej pasją jest śpiew, a rozmówcy sugerują, że może dostać nawet 500 tys. zł z KPO, jeśli opanuje tę sztukę. Wcześniej widziano ją w stołówce, gdzie ćwiczyła na gitarze.
Dlaczego warto obejrzeć wideo?
Historia Izaury to mieszanka politycznej groteski i absurdalnych tłumaczeń, które najlepiej oddaje nagranie. Jej reakcje, słowa i postawa to coś, co trzeba zobaczyć na własne oczy.
Zobacz pełne nagranie i oceń sam.
źr. wPolsce24