Awantura w Gościu Wiadomości! Kto ponosi winę za dziurę budżetową?
- Dlaczego Kinga Myrcha-Gajewska zapomniała wpisać dom do oświadczenia majątkowego? - pytał red. Adamczyk.
- To pytanie do biura rozliczeń Kancelarii Sejmu i do małżonków (p. Myrchy i p. Myrchy-Gajewskiej - przyp. red.), trzeba to sprawdzić i zweryfikować - mówił przedstawiciel PSL.
- To jest szokująca informacja. To kolejny krok państwa Myrchów na pobieranie pieniędzy publicznych, powstało już nawet nowe słowo „myrchować”, które opisuje takie zachowania. Tego typu sygnałów płynących z mediów mamy już mnóstwo, to nie tylko dom, ale także kwestia kilometrówek czy dodatków na mieszkanie. (…) w nowym budżecie brakuje pieniędzy na wszystko, tylko nie na ludzi władzy, co widać po pieniądzach płaconych firmie związanej np. z Olgą Tokarczuk - mówił Bochenek.
Z politykiem PiS-u nie zgadzał się przedstawiciel ludowców, który przekonywał, że to… przedstawiciele poprzedniego rządu mają w tej materii więcej na sumieniu.
- Małżeństwo Myrchów wyjaśnia tę sprawę i musimy poczekać na wyjaśnienia - tłumaczył Wiesław Różyński.
Polityk ludowców odnosił się też do rekordowego deficytu budżetowego, który jest zaplanowany przez nowy rząd. Zdaniem Różyńskiego, jest on winą… rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Pełna rozmowa polityków nad tekstem artykułu.