Podkom. Bohdan Shelest z Komendy Głównej Policji był gościem Poranka wPolsce24. Funkcjonariusz opowiadał o pladze oszustw telefonicznych z jaką nieustannie mamy do czynienia. Jej ofiara padają głównie osoby z przedziału wiekowego 70+. Dlaczego tak się dzieje i jak przeciwdziałać tego rodzaju przestępczości?

-Przede wszystkim należy podkreślić, że oszustwo to zjawisko, które istniało zawsze. Dziś najczęściej ofiarami tego typu przestępstw padają osoby starsze. Oszust próbuje zakłócić stan emocjonalny takiej osoby – wywołać w niej mocny stres lub stan euforyczny  - mówił podkom. Shelest.

W jaki sposób złodzieje wybierają swoje ofiary? Skąd np. wiedzę, że konkretny emeryt będzie miał zgromadzoną znaczną ilość pieniędzy na koncie? - Złodziej nie wie, działa w ciemno, metodą prób i błędów. Starą i do dziś wykorzystywaną metodą jest korzystanie z książek telefonicznych, w których jest spis telefonów stacjonarnych. Wiadomo, że w dzisiejszych czasach z takich urządzeń najczęściej korzystają właśnie osoby starsze i dlatego oszuści wydzwaniają pod te numery. Drugą metodą jest typowanie ofiar na podstawie imion, które dziś nie są już popularne, a nadawane były często właśnie np. w połowie ubiegłego wieku - tłumaczy policjant.

Samo wytypowanie osoby to oczywiście dopiero wstęp do oszustwa, kolejnym etapem jest podejście ofiary za pomocą odpowiednio skonstruowanej opowieści. - Legend jest tyle, ilu oszustów. Znamy metody „na wnuczka”, „na policjanta”, często jest to tzw. oszustwo hybrydowe, które polega na tym, że telefonów jest kilka. Np. najpierw ktoś dzwoni do starszej osoby „jako wnuczek” ale robi to tak, by jego rozmówca zorientował się, że to oszustwo. Po jakimś czasie dzwoni drugi oszust i przedstawia się jako policjant, który „prowadzi śledztwo”, informuje, że była próba oszustwa i sugeruje, by przelać bądź przekazać swoje pieniądze na wskazane konto bądź oddać je zaufanej osobie, by były bezpieczne - opisywał podkom. Shelest.

Policjant zaapelował, by otoczyć opieką naszych seniorów, na bieżąco informować ich o zagrożeniach, że młodsze pokolenia, bardziej zorientowane w metodach oszustów internetowych czy telefonicznych powinny umówić się z swoimi seniorami co do ustalonych sposobów komunikacji. A jeśli ktoś chciałby np. pożyczyć od babci czy dziadka pieniądze, to niech zawsze robi to osobiście.

wPolsce24