Wiadomości wPolsce24: Niemcy będą odsyłać do Polski imigrantów. Co na to Tusk? Robi głupie miny
Angela Merkel niegdyś mówiła do nielegalnych imigrantów „serdecznie witamy!”. Niemcy liczyli, że będą tanią siłą roboczą, która pomoże ich gospodarce, ale tak się nie stało, a ich działania spowodowały kryzys w całej Europie. Dzisiaj nie chcą już witać uchodźców – antyimigranckie partie zdobywają coraz więcej wyborców.
Już 1 marca w miejscowości Eisenhuettenstadt rozpocznie działalność tzw. centrum dublińskie. Będą do niego trafiać nielegalni imigranci, którzy wcześniej złożyli wniosek azylowy w Polsce. Zgodnie z Konwencją Dublińską imigrant musi złożyć wniosek azylowy w pierwszym państwie UE, do którego dotarł, a jeśli wystąpi o azyl w kolejnym państwie, zostanie cofnięty do tego pierwszego. Imigranci, którzy trafią do tego centrum, mają być odsyłani do Polski.
Niemcy wprost: Polacy się zgodzili
Porozumienie o otwarciu tego ośrodka podpisały w niedziele minister spraw wewnętrznych Naency Faeser i szefowa resortu spraw wewnętrznych Brandenburgii Katrin Lange. Jak zauważył nasz reporter Stanisław Pyrzanowski, jest możliwe, że decyzja w tej sprawie zapadła 30 stycznia w Warszawie, gdzie na nieformalnym szczycie Faeser spotkała się z Tomaszem Siemoniakiem. Przypomniał, że dzień po tym szczycie szef urzędu ds. cudzoziemców wystosował pismo do pięciu resortów, straży granicznej i rządowego centrum bezpieczeństwa, w którym wezwał do utworzenia planu zarządzania kryzysowego na wypadek zwiększonego napływu imigrantów.
Politycy koalicji rządzącej zaprzeczają, że do Polski trafią z Niemiec imigranci, a nawet deklarują, że ich nie wpuszczą. Kanclerz Olaf Scholz powiedział jednak na początku tygodnia na antenie Deutschland Funk, że Tusk przyjmie ten pakt i wszyscy na tym skorzystamy.
Więcej w materiale wideo.
źr. wPolsce24