Magazyn

Magazyn

Sąd Najwyższy: Dariusz Barski dalej jest Prokuratorem Krajowym

author

Zespół wPolsce24.tv

Telewizja informacyjno-publicystyczna

  • 27 września 2024
  • Czas: sek

Sąd Najwyższy podjął uchwałę, w której stwierdza, że powołanie Dariusza Barskiego na stanowisko Prokuratora Krajowego było zgodne z prawem. Oznacza to, że nie miało podstawy prawnej pozbawienie go ww. stanowiska przez Adama Bodnara.

- Przywrócenie ze stanu spoczynku i powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 roku miało wiążącą podstawę prawno-ustrojową i było prawnie skuteczne - wynika z uchwały przyjętej przez SN.

Przypomnijmy, zmiany na kierowniczych stanowiskach w prokuraturze wynikały z bezprawnych - w ocenie SN - decyzji prokuratora generalnego Adama Bodnara.

Minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska w styczniu tego roku wręczył prokuratorowi Barskiemu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę „zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych”.

Po tej decyzji ministra Bodnara, na mocy decyzji premiera, pełniącym obowiązki prokuratora krajowego został prok. Jacek Bilewicz. W drugiej połowie lutego konkurs na to stanowisko wygrał prokurator Dariusz Korneluk, którego w połowie marca premier powołał na nowego prokuratora krajowego.

Co oznacza uchwała SN, tłumaczy na portalu X mecenas Bartosz Lewandowski:

  • Dość egzotyczna interpretacja przepisów dokonana przez @Adbodnar w celu przejęcia @PK_GOV_PL z przyczyn politycznych, nie znalazła - jak widać - uznania w oczach Sądu Najwyższego. To jest potwierdzenie tego, co od samego podnosili specjaliści i prawnicy w swoich opiniach - m. in. prof. Jacek Potulski, prof. Ryszard Piotrowski czy prof. Anna Łabno - komentuje mecenas.

Prawnik opisał także szereg konsekwencji błędnych - w ocenie SN - decyzji Prokuratora Generalnego:

  • wszystkie tzw. decyzje kadrowe wydane przez prok. Jacka Bilewicza i prok. Dariusza Korneluk wobec innych prokuratorów czy asesorów są nieważne i nie wywołują skutków prawnych. Czyli awanse i degradacje są nieważne;

  • nie doszło do skutecznej zmiany na stanowiskach kierujących prokuratorami rejonowymi, okręgowymi czy regionalnymi. Czyli „szefowie” prokuratur, których „odsunięto” dalej pełnią swoje funkcje; 

  • wszystkie czynności procesowe wydane przez prokuratorów wobec których decyzje kadrowe wydawali prok. Jacek Bielewicz i Dariusz Korneluk nie mogą być uznane za ważne i skuteczne (ogromny problem z aresztami czy kontrolami operacyjnymi, a także wnoszonymi aktami oskarżenia).

Jednym słowem „sajgon”, jakiego w Polsce nie było po 1989 roku - podsumowuje Lewandowski.

źr.: wPolsce24 za X/PAP

źr. fot. Fratria/Andrzej Skwarczynski

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych

Najczęściej oglądane

Quantcast