Magazyn
Mężczyźni, którzy szantażowali rodzinę Schumachera, usłyszeli zarzuty
Trzech mężczyzn usłyszało zarzuty w związku z szantażowaniem rodziny Michaela Schumachera. Grozili jej, że opublikują jego zdjęcia w internecie.
Schumacher to legenda Formuły 1. W ciągu swojej kariery zdobył aż siedem tytułów mistrza świata – ten wynik wyrównał dopiero Lewis Hamilton. W momencie odejścia na emeryturę w 2012 roku miał także wiele innych rekordów, jak najwięcej zwycięstw (91), pole position (68) i miejsc na podium (155). Nadal ma rekord największej ilości najszybszych okrążeń, 77.
W grudniu 2013 roku Schumacher wybrał się ze swoim 14-letnim synem w Alpy na narty. W trakcie jazdy wywrócił się i uderzył głową o kamień. Lekarze ujawnili później, że gdyby nie miał kasku, to najprawdopodobniej by zginął, ale mimo jego posiadania obrażenia były poważne, po wypadku spędził kilka miesięcy w śpiączce. Media informowały, że Schumacher jeździ na wózku, nie może mówić i ma problemy z pamięcią. Jego prawnik powiedziała w 2015 roku, że jego stan się poprawia. Jego rodzina nie ujawnia jednak żadnych informacji o stanie jego zdrowia, a on sam nie był widziany publicznie od dnia wypadku.
Teraz niemiecka prokuratura postawiła trzem mężczyznom zarzuty związane z próbą szantażu na jego rodzinie. Jednym z nich jest 53-letni mieszkaniec miasta Wulfrath w zachodnich Niemczech, który pracował do 2021 roku pracował jako ochroniarz rodziny Schumachera. Podczas swojej pracy miał zdobyć materiały, w tym zdjęcia i nagrania, o swoim szefie i sprzedać je za pięciocyfrową sumę pieniędzy.
Materiały o Schumacherze miał kupić od niego 53-letni mieszkaniec Wuppertalu. Następnie skontaktował się z rodziną sportowca i zażądał od niej 15 milionów euro. Groził, że jeśli ich nie dostanie, to opublikuje te materiały w tzw. darknecie. Prokuratura twierdzi, że w czerwcu kilkakrotnie dzwonił do pracownika rodziny Schumachera, by żądać od niej okupu.
Zarzuty usłyszał także jego 30-letni syn. Ojciec poprosił go, by stworzył dla niego bezpieczny adres e-mail, z którego wysłał rodzinie Schumachera próbki materiałów, by wiedzieli, że mówi poważnie. Jego rodzina poinformowała o tym szantażu szwajcarskie władze, bo Schumacher mieszka w tym państwie. Szwajcarscy śledczy namierzyli podejrzanych dzięki numerowi telefonu, z którego szantażysta komunikował się z rodziną sportowca, i przekazali swoje ustalenia niemieckim kolegom.
Głównemu szantażyście grozi teraz do piętnastu lat więzienia. Prokuratura twierdzi jednak, że faktyczna kara będzie niższa, bowiem nie spełnił swoich gróźb i nie opublikował tych materiałów. Pozostali oskarżeni zdaniem prokuratury także muszą liczyć się z poważnymi karami.
Źródło: Guardian Zdjęcie: Rick Dikeman/Wikipedia
Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych
Najczęściej oglądane
Wstrząsająca relacja Julity Olszewskiej, rolnik z Lądka-Zdroju. Ludzie boją się pomagać...
-
Magazyn
Potężne pieniądze dla WOŚP płyną z PZU. Dziwne transfery ze Spółki Skarbu Państwa
-
Magazyn
Żenujący spektakl na sztabie kryzysowym. "Urzędnicy składają hołd Tuskowi"
-
Magazyn
"Orzeł z czekolady" nowym dyrektorem Muzeum Historii Polski. Kim jest Marcin Napiórkowski?
-
Magazyn
Został aresztowany po tym, jak skrytykował działania rządu. Czarnek dla wPolsce24: Pomyślałem, że wracamy do stalinizmu
-
Magazyn
Grozi nam wtórny niż genueński. Zaatakuje południe Polski
-
Poranna rozmowa
Profesor Zybertowicz pyta "8-gwiazdkowców": czemu chcieliście nas z****?
-
Magazyn
Zaskakująca opinia KRS. Obecny rząd jest organem niekonstytucyjnym. Wszystko przez min. Nowacką i Kotulę
-
Magazyn
Tusk szuka winnych za powódź. Teraz oskarża... bobry
-
Magazyn
Nasz news. Znamy tłumaczenie Orlenu w sprawie planowanej inwestycji w Gdańsku
-
Magazyn
Nie żyje wybitna aktorka Barbara Horawianka
-
Magazyn
"Sięgnął po metodę putinowską". Mocne słowa Żakowskiego o Donaldzie Tusku
-
Magazyn
Donald Tusk znalazł winnych klęski państwa w czasie powodzi. To już nie tylko bobry
-
Magazyn
Niemiecka ingerencja w polską organizację ekologiczną? Bosak pokazuje dowód
-
Magazyn
CBA przedstawiła zarzuty byłemu prezydentowi Gdyni. Podczas wyborów wspierał go m.in. Rafał Trzaskowski. Jest mocna reakcja obecnej prezydent