M. Błaszczak, były szef resortu obrony narodowej, był gościem programu „Magazyn” na antenie telewizji wPolsce24. Z politykiem Prawa i Sprawiedliwości rozmawiała red. A. Jakubowska. Wicepremier w rządzie Zjednoczonej Prawicy odnosił się m. in. do zapowiedzi usuwania i dyscyplinowania sędziów, komentował także słowa D. Tuska, który zestawiał konieczność „rozliczenia” rządów PiS z Norymbergą i wojną w Jugosławii.

Błaszczak był pytany o słowa Tuska i Bodnara, które padły w czasie konferencji prasowej, zorganizowanej wspólnie z przedstawicielami tzw. „środowisk prawniczych”.

Na wspomnianej konferencji Tusk zapowiedział, że „rozliczenie Prawa i Sprawiedliwości jest największym procesem oczyszczania państwa w Europie od kilkudziesięciu lat”. W kolejnej części wypowiedzi, mówiąc o „rozliczaniu PiS”, nawiązał do… procesów w Norymberdze i wojny na terenie Jugosławii.

Obecny na konferencji Adam Bodnar uznał, że „sędziowie tworzący porządek niedemokratyczny będą podlegać odpowiedzialności dyscyplinarnej”. Zapowiedział też instytucję „czynnego żalu”, która pozwoli sędziom na… „rozgrzeszenie”.

Błaszczak, odnosząc się do słów Bodnara, przypomniał, że zapowiedzi usuwania sędziów są w istocie łamaniem konstytucji:

-Ta zapowiedź oznacza łamanie Konstytucji, bo artykuł 180 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej stanowi wprost, że sędzia jest nieusuwalny. Oni chcą usuwać sędziów? No co to jest? To jest Republika Bananowa. To nie jest demokracja, to jest Republika Bananowa, na której czele stoi ten jegomość i uważa, że jemu wszystko wolno - mówił M. Błaszczak.

Więcej: Tusk zestawia PiS z niemieckimi zbrodniarzami z III Rzeszy. Padły słowa o Norymberdze

Były szef MON-u odniósł się także do skandalicznego porównania, w którym D. Tusk procesy norymberskie i sytuację po wojnie w Jugosławii zestawił z „rozliczaniem PiS-u”:

- Dlatego, że go Niemcy popierają, stąd może te procesy norymberskie to mu się tak skojarzyły, bo to wszystko, co niemieckie, to jego zdaniem jest dobre, a wszystko, co polskie, no to takie tam sobie - mówił Błaszczak.

Polityk PiS wyraził także opinię, że „igrzyska Tuska będą trwały do czasu, kiedy przyjdzie moment, w którym rewolucja zacznie zjadać swoje dzieci”. Przyznał też, że cieszy go, że „jest już telewizja w Polsce 24, która rośnie w siłę. Ta strefa wolnych mediów jest coraz większa”.

źr. wPolsce24 źr. fot.: PAP/Mateusz Marek