Na nieco ponad dwa tygodnie przed wyborami landowymi w Brandenburgii na wschodzie Niemiec partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) wyprzedza rządzącą socjaldemokratyczną SPD premiera Dietmara Woidke, wynika z sondażu dla stacji rbb. Brandenburgia to kluczowy land dla relacji z Polską. To władze tego regionu blokują rozwój portu w Świnoujściu i lobbowały za powstaniem Nord Stream 2

Według sondażu przeprowadzonego przez instytut Infratest dimap AfD ma 27 procent, podczas gdy SPD 23 procent. W porównaniu z poprzednim badaniem w lipcu każda z tych partii poprawiła wynik o cztery punkty procentowe.

CDU plasuje się na trzecim miejscu z 18 procentami, spadając o jeden punkt procentowy. Na czwartym miejscu z 15 procentami jest lewicowa partia BSW, która również straciła jeden punkt procentowy. Zieloni stracili dwa punkty procentowe i z pięcioma procentami muszą obawiać się o ponowne wejście do parlamentu landowego.

W wyborach do parlamentów krajów związkowych, które odbyły się w niedzielę, w Turyngii największe poparcie uzyskała AfD, w Saksonii natomiast znalazła się na drugim miejscu z niewielką stratą do CDU. Komentatorzy zwracali uwagę, że duże poparcie dla AfD wiąże się m.in. z niezadowoleniem obywateli z obecnej polityki migracyjnej niemieckiego rządu.

Najnowszy sondaż Deutschlandtrend przeprowadzony przez Infratest Dimap na zlecenie stacji ARD i portalu dziennika „Welt” potwierdza, że zdecydowana większość obywateli chce zasadniczo innej polityki migracyjnej. 48 procent respondentów określiło w nim „imigrację/uchodźców” jako „najważniejszą” lub „drugą najważniejszą” kwestię polityczną, co stanowi wzrost o 22 punkty procentowe w porównaniu z kwietniem, poinformował „Welt”.

Tylko osiem procent (minus 13) wskazało wojnę w Ukrainie jako jeden z dwóch najważniejszych problemów.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP), wpolsce24, pf  fot. Fratria/ Michał Karnowski