Magazyn

Magazyn

Film o Donaldzie Trumpie trafi jednak do kin. Nikt nie chciał podjąć się jego dystrybucji

author

Zespół wPolsce24.tv

Telewizja informacyjno-publicystyczna

  • 6 września 2024
  • Czas: sek

W październiku swoją premierę będzie miała miejsce premiera filmu o młodym Donaldzie Trumpie. Mimo ciepłego przyjęcia na festiwalu w Cannes, nikt nie chciał podjąć się jego dystrybucji.

The Apprentice (ang. stażysta) to dzieło irańsko-duńskiego reżysera Aliego Abbasiego. Jego tytuł nawiązuje do reality show, który prowadził Trump, i który przyniósł mu ogromną sławę. Fabuła opowiada o życiu Trumpa w latach osiemdziesiątych, gdy biznesmen walczył o swoją pozycję na rynku nieruchomości, i jego przyjaźni ze słynnym prawnikiem Royem Cohnem. W rolę Trumpa wcielił się rumuński aktor Sebastian Stan, najbardziej znany z roli Buckiego Barnsa w serii filmów o Kapitanie Ameryce. Aktor przyznał, że nie miał zbyt wielkiej konkurencji do tej roli. W Cohna wcielił się znany z serialu Sukcesja Jeremy Strong.

W filmie Cohn został przedstawiony jako mentor Trumpa w bezlitosnym świecie biznesu. Trump jest w nim przedstawiony jako naiwny biznesmen, który pod wpływem jego nauk staje się coraz większym cynikiem. W rzeczywistości Cohn, który był jego prawnikiem i przyjacielem, czasami prowadził jego sprawy za darmo. Twórcy filmu twierdzą, że był on „zainspirowany” faktami. Jak zauważa AP, w filmie znalazła się scena, w której Trump gwałci swoją byłą żonę Ivanę. Ona sama oskarżyła go o to podczas rozwodu, ale później przyznała, że nie miało to miejsca.

Abbasi powiedział mediom, że ten film nie jest biografią Trumpa. „Nie jesteśmy zainteresowani każdym szczegółem jego życia, od A do Z. Byliśmy zainteresowani opowiedzeniem bardzo specyficznej historii przez jego związek z Royem i związek Roya z nim” - powiedział. Stwierdził, że zajmowanie się współczesną polityką to jego obowiązek jako filmowca, a wybrał Trumpa na bohatera swojego filmu, bo nie było dotychczas zbyt wielu prób zrozumienia go jako człowieka. Podkreśla, że jego film nie jest atakiem na byłego prezydenta, a jemu samemu, gdyby go obejrzał, mógłby się nawet spodobać.

Jednak mimo tego, że jego film spotkał się w Cannes z raczej ciepłym przyjęciem, żadna z dużych wytwórni nie chciała podjąć się jego dystrybucji. Jednym z powodów jest to, że dystrybutorzy boją się pozwu ze strony Donalda Trumpa. Jeśli przekonałby sąd, by ten zakazał jego dystrybucji, naraziłoby to ich na spore straty. Po debiucie w Cannes rzecznik prasowy kampanii Trumpa powiedział, że ten film to czysta fikcja. W piątek stwierdził natomiast, że to próba wpływania na wybory przez hollywoodzkie elity.

Niewykluczone jednak, że boją się także lewicy. Już teraz nie brak głosów, że Trump i Cohn zostali przedstawieni ze zbyt dużą empatią. Stosunek amerykańskiej lewicy do Trumpa nie jest żadną tajemnicą, ale Cohn jest przez nich równie mocno znienawidzony, i to nie tylko przez swoją rolę w życiu Trumpa. Jako młody prawnik, Cohn zajmował się bowiem ściganiem komunistycznych szpiegów. Jego praca była kluczowa dla skazania Juliusa i Ethel Rosenbergów – którzy przekazali Stalinowi sekrety bomby atomowej – na karę śmierci. Po tym procesie został zatrudniony jako główny radca prawny przez senatora Josepha McCarhyego, który badał infiltrację amerykańskiej polityki przez sowieckich agentów. Tutaj również Cohn odegrał istotną rolę. Po odejściu z komisji McCarthiego pracował jako adwokat w Nowym Jorku. Bronił wielu znanych i ważnych klientów, od nowojorskich mafiosów po tamtejszą Archidiecezję.

Film o Trumpie w końcu znalazł dystrybutora. Do kin wprowadzi go niewielka firma Briarcliff Entertainment. Jego amerykańską i kanadyjską premierę zaplanowano na 11 października, kilka tygodni przed wyborami. Liczba ekranów, na których zostanie wyświetlony, będzie jednak raczej niewielka. Jego twórcy zdecydowali się w związku z tym na niecodzienny krok – zbierają w internecie pieniądze na jego premierę. W momencie pisania tych słów zebrali już ponad 800 tys. dolarów.

Źródło: wPolsce 24 na podst. AP Zdjęcie:PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych

Najczęściej oglądane

Quantcast